Ja postanowiłem po 7, że też odpuszczę, ale ciekawość zwyciężyła ;)

Ja po 6 dałem już spokój. Kalka i brak wątku przewodniego.

Oglądając odcinki ciągle trzymając palec na skip 5sec jakoś szybko te odcinki mijają. Tak, też nienawidzę tego serialu, ale jakość nie mogę odejść. Większość moich znajomych co ciągle ogląda ten serial (masa już dawno rzuciła) też nienawidzi i fajnie jest tak całą złość i hejt skupić na jednym serialu, odstersowuje od prawdziwych problemów.

A i polecam obejrzeć 1 odcinek sezonu - finał 1 połowy - start 1 połowy - finał sezonu. Od jakiś 4 sezonów w ten sposób w żaden sposób się nie pogubisz w fabule, w zachowaniach bohaterów, ich przemiany itp. itd. :D