Wróciłem do serialu z przyzwyczajenia. 8 sezon męczący i absurdalny. Dziewiąty lepszy na razie ale dalej absurdów ciąg dalszy, choć mniej. Np: Jakim sposobem nikt nie usłyszał helikoptera po wysadzeniu mostu.
Być może Rick został poniesiony rzeką na dalszą odległość ...
Został poniesiony ale ta szefowa śmieciarzy widziała i słyszała wybuch więc nie było super daleko