Niestety nie dowiadujemy się czy Glen przeżył (ale z tego gdzie wszędzie trąbią to tak- uff), ale 4 odcinek pomimo braku jakieś wielkiej akcji, osobiście podobał mi się, historia Morgana ciekawie pokazana, mnie osobiście wciągnęła i przynajmniej wyjaśniają dlaczego przestał zabijać. Odcinek na plus.