z tym 5 sezonem? Mam wrażenie jakbym oglądała zupełnie inny serial, pomijając beznadziejną fabułę to... przede wszystkim totalnie inny klimat, staff się zmienił czy coś? Ogólnie jakby sposób filmowania inny, muzyka itp. Ktoś ma podobne odczucia?
Jak dla mnie z walking dead zrobiło się talking dead... gadanie, gadanie, płacz, gadanie, zabicie zombie, gadanie...
Ja czegoś takiego nie mam, ale rzeczywiście masz racje. W tym serialu nastąpiły zmiany, które nie spodobały się wielu faną. Powstał nowy serial o zombie. Wtedy mieliśmy ''The Walking Dead'' a teraz mamy ''Telenowela z zombiakami w tle". Piszę tak bo to nie moje słowa.
Mógłby to być dobry serial, ba to jest dobrym serial, gdy się postępuje wg moim wskazówek:
Trzeba po prostu wyłączyć dźwięk po napisie "The Walking Dead" i serial od razu staje się atrakcyjniejszy, gdy nie trzeba słuchać tych wszystkich żalów. Serio.
Te wszystkie sceny ogląda się lepiej, nawet gdy tylko sobie bohaterowie siedzą czy idą, gdy nic nie mówią. Ja nie rozumiem skąd tak bardzo scenarzyści położyli nacisk na pogłębianie postaci i przy każdej możliwej okazji wklejanie monologów o tym jak jest źle, albo jak źle musi im być...