kto przetrwałby w Polsce inwazję zombie? Ludność cywilna broni nie ma prawie wcale, a nowe domy nie mają żadnych możliwości obronnych, drzwi są ze sklejki, okna bardzo nisko, do tego prawie nikt już nie robi zapasów.
Więc moim zdaniem w grę wchodzą tylko małe, zamknięte jednostki wojskowe i klasztory, w których zamknęliby się na cztery spusty przedstawiciele kleru i ich pomagierzy. Reszta ludzi zostałaby skasowana.
A krew u zombie zamienia się w żel - widać od razu, że koło literatury fachowej nawet nie stałeś.:P
Fachowa literatura powiadasz? No to oświeć mnie czym tam się posługiwałeś bo raczej przygłupawego Ville w ręce nie miałeś. A o pustym wydaniu medycyny profesora Danowskiego nie wspominając.
W odróżnieniu od ciebie nie czytam przygłupawej literatury, co od razu widać, bo wiem, o czym mówię, a ty bredzisz jak typowy 90+ rudzielec.:>
Już to widzę....... Zastanawiam się kim dla Ciebie są: Kochanowski, Mickiewicz, Słowacki, Twardowski, Tojstoj, Kniazin, Modrzewski, Sienkiewicz, Prus, Norwid itd.
Są to nazwiska pisarzy, które wypisałeś z wikipedii, żeby nimi zaszpanować bez sensu pod tematem, który mówi o zombie.
Po co to robisz - nie wiem, trudno zgadnąć, co wielorakowi łazi po głowie.
Skoro dla ciebie wikipedia jest jedynym źródłem wiedzy? A i sprostowanie, wypisałem poeto-pisarzy. Poza tym ich dzieła również kwalifikują się do miana literatury, choć raczej wątpię w to, abyś był zapoznany z twórczością choć jednego z nich.
A tak jeszcze na marginesie, to nie ma literatury dotyczącej zombie. No chyba, że mówisz o populczynach Romero.
Muahah, skończ się już pogrążać, dzieciaczku.
Naprawdę, idź na świeże powietrze, bo twoja obsesja na punkcie tego serialu jest chorobliwa, nie ma tematu, w którym byś się nie udzielał z któregoś ze swoich alterkont, a jak zaczynasz się z kimś spierać, to momentalnie wszystkie wkraczają do akcji by cię popierać.:P
Wiesz, chyba masz rację. Rozmowy z trollem nie są na poziomie, który preferuję.
Zgodnie z podstawowymi zasadami biologii i fizyki martwi ludzie nie mogą chodzić. Bo są martwi ;)
No patrz, a ty o tym zapomniałeś i dlatego pienisz się pod tematem, który nie dotyczy tego, o co się pienisz. Matury nie zdasz na bank. Zresztą, co ja gadam, testu gimnazjalnego.:P
Maturę mój drogi elokwencie do kwadratu mam dawno za sobą.... Ale co ja tam wiem.
Czy mam ci kolego poszukać danych jakie przeciążenia wytrzymuje szyba w oknie? Zombiak nie jest w stanie tego robić. Stare, drewnianie, owszem są słabsze, ale obecne? Mają kilka warstw, wiele, w budynkach użyteczności publicznej zamawia się szyby zespolone, ostatnio taką zamawiałam. Grubość 9 mm, powodzenia w rozbiciu takiej poprzez nacisk!
Zombie jest nieskończenie cierpliwy, nie odczuwa bólu i może w taką szybę walić pięściami i na nią naciskać, aż ją zniszczy. Tyle w temacie, jakieś dane techniczne wyssane z palca, żeby się ładnie prezentowały w reklamie można sobie zawiesić na suficie.
Zombiak nie ma takiej siły jak żywy człowiek, co ty za bzdury opowiadasz?
Dane techniczne wyssane z palca? A ty wiesz, że one muszą spełniać jakieś minimum normy? Wiesz? Czy nie wiesz? Dobrze, skoro ci nie pasują dane z reklam to masz:
http://i1084.photobucket.com/albums/j419/yourbadream/filmweb/004_zps3cc46c8a.jpg
http://i1084.photobucket.com/albums/j419/yourbadream/filmweb/005_zps17db7a39.jpg
http://i1084.photobucket.com/albums/j419/yourbadream/filmweb/006_zps6301ca3d.jpg
To okładka książki:
http://i1084.photobucket.com/albums/j419/yourbadream/filmweb/007_zps0aaffea6.jpg
Jak chcesz jakieś dodatkowe dane do niej, kiedy wydana, gdzie jakiś numer to pisz koniecznie!
Masz tam normy! No, a jak powiększysz to zobaczysz specjalną dedykację ode mnie! :D
Phahah, kogo obchodzą jakieś pierdy z książki dla pajaców, którzy nie mają co z życiem robić i idą na jakieś gówniane pseudostudia, po których i tak będą co najwyżej jeździć taczką z cegłami. Pieprznij z całej siły łbem i pięściami w szybę, to zobaczymy, po ilu uderzeniach szkło zacznie pękać, a zombie może tak robić aż się nie zetrze na proch, bo nie czuje bólu.
Racja jest po mojej stronie i możesz się skichać, a tego nie zanegujesz.:>
Tak sobie mów, a i tak czeka cię bezrobocie, chyba, że ci tatuś załatwi jakieś krzesełko w urzędzie ds. przypieprzania się do obywateli.
Mało to razy w filmach zombie rozwalały szyby? Nie kompromituj się, budofilko.
Filmy fantastyczne wyznacznikiem wiedzy!!! God for you!
Boże, jakie te trolle się żałosne teraz zrobiły....
A i jeszcze jedno, mówiłem ci że twoje odzywki, które pewnie mają być "ciętymi" ripostami są cienkie?
Tatuś mi nic nie załatwi, bo nawet nie ma takiej możliwości. Tobie z takim mało logicznym myśleniem i brakiem jakiejkolwiek wiedzy będzie musiał coś załatwiać.
FILMY?! LITOŚCI!
Prędzej będę ci pokazywać jak masz kopać. Teraz steruję ludźmi, więc później będzie lepiej.
Skoro twoja "wiedza" opiera się na mało logicznych rzeczach, braku wiedzy dotyczącej wytrzymałości materiałów budowlanych jak i funkcjonowania ludzkiego organizmu oraz opieraniu się przykładach z FILMU i pozostają ci tylko i wyłącznie spacerki personalne, bo jak pewnie sam zauważyłeś skompromitowałeś się na całej linii to nie pozostaje mi nic innego jak cię pożegnać. Idź żyj w swoim świecie marzeń.
Zaraz zapewne powie, że jesteś alterkontem, gdyż rezygnujesz z tej "polemiki" w tym samym czasie co ja.
A i tak na marginesie, temat zgłoszony jako trolling. Czekamy teraz na reakcję administracji.
Po prostu trzeba zrobić porządek na forum. Ty jednak tego nie zrozumiesz, co mnie w cale nie dziwi.
We wojnę takich jak ty się goliło na łyso, konfidencie.
Obraża mnie wielokrotnie, a potem jeszcze na mnie kabluje.:P
Temat jest OK, to ty zrobiłeś w nim totalny śmietnik swoimi nalotami z alterkont.
Sprałem tyłki wszystkim twoim alterkontom i niektóre nawet wziąłem do niewoli.:P
Pa pa, miłego targania cegieł na budowie.:>
Pasuje Ci odpowiedź Badly, czy nadal chcesz zgrywać osobę o mniemaniu "co to nie ja"? Wiedza naukowa leży i kwiczy u Ciebie, a o praktyczniej to już nawet nie wspomnę. Zamiast tak strasznie martwić się o wiedzę pokolenia 90+ zacznij przejmować się Sobą, bo prócz wybujałego ego nie masz z czym startować do ludzi. Dosłownie śmiech na sali.
Zgasiłem ciebie i twoje alterkonto jak pan Wołodyjowski świeczki, więc weź mi tu nie kwil.
Pheheh, skończyły ci się argumenty po dwóch postach, więc kwilisz mi tu jak małe, rude kocię.:P
Argumenty? Oj chłopcze nie hołduj tak sobie. Po prostu po co mam gadać, z elementem, którego podstawowa wiedza nie wykracza poza obręb podstawówki? Jak to się mówi, nie rozmawia się z głupszymi od siebie. Znaczenie tej regułki powinieneś opanować.
Ja wiem, że człowiek o mojej pozycji nie powinien się pospolitować z byle łapserdakiem, ale chamstwo się wszędzie wciska bez pozwolenia, nawet nie pyta, czy wolno mu wleźć w ubłoconych buciorach na mój temat i drzeć tu rudą paszczę.:>