Powróciłem do serialu i szczerze żałuje. Nie da się tego oglądać, nic się w nim nie dzieje. Odcinki są nudne i przepełnione gówno mnie obchodzącymi tematami na temat życia, śmierci czy istnienia. Zero, kompletnie zero treści co się dalej dzieje ze światem, akcja nie posuwa się tylko cały czas pierdzielą o tym jak im źle.
Już wiem, czemu odpuściłem serial, chyba na sezonie 6 albo 7 - bo nie byłem w stanie znieść tego ciągłego pie..nia o tyłu i Marynie.
Przede mną odcinek 20 ale na pod. komentarzy przeskoczę chyba do 21.