Co sądzicie o ciągnięciu wątku poszukiwań Ricka przez Michone. Skoro dostaliśmy informacje, ze Rick do serialu już nie wróci, a jego losy będzie można śledzić w pełnometrażowym spinoffie to trochę bez sensu jest forsowanie tematu. Rozumiem, ze była to główna postać w okol której kręcił się sezon przez 9 sezonów, ale TWD jednoznacznie pokazuje, ze w świecie ogarniętym epidemia każdy może odejść z dnia na dzień. Nie widzę tez sensu żeby rozdzielać głównych bohaterów i tworzyć dwie niezależne historie.
Przeciez to był odcinek pożegnalny dla Michone. tak jak tamten dla Ricka.
Nie bedzie drugier historii. Jasniej chyba się nie dało?
To jest najgłupszy pomysł na jaki można było wpaść xDD to niech każda postać się rozejdzie i zacznie szukać tej poprzedniej i aleksandria będzie pusta