Znów widać zaniżanie ocen przez osoby, które obejrzały ledwie jeden odcinek (z dubbingiem) i już wyrobiły sobie opinię. Nie jest to jakiś wybitny serial, rozkręca się powoli ale potrafi wciągnąć. Mi osobiście się spodobał i miło zagospodarował czas - polecam spróbować.
Warto jednak oglądać z napisami. Dubbing nie...
Polecam, tak... ale pierwsze co, to obowiązkowo wyłączyć dubling.
Biorąc pod uwagę to, co serwują nam platformy, uważam, że jest to bardzo dobry serial.
Jedyną i największą zbrodnią jest dubling, no... nie dało się tego oglądać w takiej wersji, ale jak wyłączyłam... poszło już znacznie lepiej.
Połączenie...
Tak, jak w temacie- dubbing zniszczył wszystko, uśmiercił totalnie odbiór serialu... Ja się pytam , dlaczego wciąż, mimo sygnałów płynących od widzów robione są dubbingi ??? Jaki jest w tym cel, dlaczego ??? O co chodzi i komu?
Dlaczego na użytek polskich widzów pozostawiono tytuł angielski? Przecież to oczywisty anachronizm. Coś mi się wydaje, że w czasach, kiedy to się dzieje mało kto mówił po angielsku. "Mało kto" - to znaczy dokładnie zero. Jeśli już komuś nie pasował polski odpowiednik "Idący na śmierć" - być może zaakceptowałby...
Nie dziwne, że najnowszemu pokoleniu wychowanemu jedynie na nagich męskich genitaliach, silnych kobietach, i słabych facetach ten serial się nie podoba. Those About To Die to najlepszy oldschool jaki trafił się w ostatnich latach. Coś pięknego.
Otóż z serialu dowiemy się wreszcie prawdy o tym dlaczego Rzym upadł. Upadł, ponieważ jego populacja składała się w całości z gejów albo lesbijek. Wystąpił brak kompatybilności.
Do ostatniego odcinka myślałem o tym, by ocenić ten serial na 6/10, może nawet 7/10. Niestety ostatni odcinek bardzo rozczarowuje, dlatego zatrzymałem się na 5/10. Mimo to osoby lubiące tego typu produkcję będę zachęcał. Serial ma trzy wady: beznadziejne sceny walki, dużo średniej jakości CGI, no i kiepskie...
Jak w temacie, mogliśmy otrzymać porządnego średniaka i to nawet z tymi plastikowymi CGI i bardzo nierównym aktorstwem, ale scenarzyści przyjęli jedną zasadę - zapier*alać. Jest kilka wątków, nawet całkiem ciekawych, które mogłyby się toczyć i powolutku napędzać, zamiast tego serwuje się wszystko w takim pędzie, że...
To nie jest drugi "Rzym", co z tym rezyserem bylo raczej oczywiste, ale co gorsza nie jest to tez drugi "Spartacus". Duzo ckliwej infantylnej opery mydlanej, prawie na poziomie slabego filmu familijnego (jednoczesnie mamy blowjobs, obcinanie jezyka i zmiazdzenie ludzkiej glowy co jest dziwna mieszanka). Sceneria zbyt...
więcejscenariusz do tego gniota powstawal chyba w przyplywach sraczki bo absolutnie nic tu sie "kupy" nie trzyma i nawet nie starali sie tego zamaskowac :S tak nijakiego gowna juz dawno nie widzialem
Niestety serial marnuje swój potencjał. Im dalej tym gorzej. Totalny chaos, urywane wątki, brak składu i ładu. Sceny seksu i wyuzdania wstawiane na siłę, oczywiście przodują sceny homoseksualne. Do tego marne efekty komputerowe rodem z początku lat dwutysięcznych.
Straszliwy. Na każdym możliwym poziomie. Tak koszmarnych efektów specjalnych dawno nie widziałem. Ale tego że zeszmacili Hopkinsa to nie daruje...