Którzy Anglicy? Anglicy to jakiś wyznacznik? Porównaj kostiumy, sceny walki, poziom intryg czy scenografię tego potworka do seriali sprzed 20 lat jak Rzym.

Bajka o chodzących wolno po ulicach dopiero kupionych niewolnikach też jest dobra

Bo słaba gra aktorska? Zero plenerów, za to toporny komputer? Jakieś piętrowe intrygi bez tła? A to dopiero 10 pierwszych minut...

ale kogo obchodzi i co ma do rzeczy ocena "anglikow"? i kogo masz w zasadzie na mysli skoro anglicy juz od dawna sa tam w mniejszosci. wiecej myslenia, mniej patolemingozy.

Ciekawe jak Francuzi ocenili ten gniot.... nieśmiertelny kuntakinte, przebiegłe czarne kobiety, źli i glupi rzymianie, biedni uciskani mieszańcy, którzy chodzą gdzie chcą i koedy chcą mimo że są niewolnikami. Intrygi o których każda strona dowiaduje się zanim się wydarzą, jedynie konie otuli w miarę skutecznie. Mam wrażenie, że rzymianie byli jakimiś nieudacznikami i bezmózgami a prawie cały świat podbili zupełnym przypadkiem, może podbijane narody akurat spały i udało im się to zrobić w nocy ? Innego rozwiązania nie widzę patrząc na to jak randomowi przedstawiciele podbitych narodów są przebiegli,.inteligentni i doskonale wyszkoleni a rzymianie to próżne malointeligentne istoty pochłonięte jedynie wyścigami konnymi i intrygami rodzinnymi/ o władze. Jestem fanem tego gatunku filmowego, wszystkie seriale o podobnej tematyce oglądałem kilka razy, ale to jest po prostu bardzo słaba ekranizacja. Dialogi są płytkie, nieprzemyślane, postacie bez wyrazu, akcja wartka niczym "śmierć w Wenecji ". Coś się niby dzieje, ale nie za dużo a nawet jak się dzieje to nie specjalnie wpływa na cokolwiek. Pomijając już fakt, że absolutnie każdy tutaj spiskuje, o ile w senacie bym w spiski uwierzył, że akurat taka jest " prawda historyczna " o tyle w spiski niewolników średnio chce mi się wierzyć.

A ile dali Rzymianie? Bo raczej to jest ważne.