Niesmowicie typowy, tak bardzo że móglbym go nazwać dosłownym połączeniem kilku utworów ktore nie dodaje nic nowego. Ale to nie oznacza że mi sie nie podobał! ;) Oczywiście jest kierowany do określonej grupy ludzi i trafia w nią bardzo dobrze. Jest to zrobiona w netflixowym stylu kombinacja "The end of the f.......
Uważam że serial mógłby być o wiele lepszy gdyby tylko twórcy połudzili by się o trochę więcej oryginalności. Przynajmniej w tym serialu można zrozumieć główną bohaterkę jej emocje i postępowanie (niestety w The End Of the F*cking World główni bohaterowie doprowadzali mnie do szału swoją głupotą) ogólnie...
Irytuje mnie ten netflix powoli, przynajmniej takie seriale. Wszystko fajnie tylko główna bohaterka ma kołka w zadzie i do każdego się przyczepia. Do tego jest złośliwa dla chłopaka który próbuje jej pomóc. A on również nie jest bez wad, narzuca się i zagaduje do chorej na głowę lesbijki. Wszędzie to LGBT na netflix....
więcejNetflix niebylby netflixem gdyby zabrakło tak ważnego dla nas wszystkich a zwłaszcza naszych dzieci, wątku homosexualnego. To rzecz o najwyższym priorytecie społecznym żebyśmy zrozumieli że geje są wśród nas (jak uczy netflix jakieś 20- 30% społeczeństwa) i należy się im dużo. A nawet więcej.
Czy bedzie lgbtqwerty+. 10 minuta pierwszego epizodu cos mi mocno zalatuje typowym woke'owym badziewiem - nastolatka na bank ona/ono/coś tam... nie wiem do końca z czym oni się genderowo teraz utożsamiają, do tego przyjaciółką na która patrzy się jak dziewczyna na chłopaka.. no i oczywiście koleżanką kolorowa bo jak...
więcej
Parę rzeczy mi nie pasowało:
1) Ten chłopak który był tak wielbiony w szkole? - Kompletnie nie pasował do tej roli i ogólnie
irytował mnie strasznie.
2) Dlaczego nikt nie wyrwał mu tego mikrofonu? - Przecież było tam co najmniej dwóch
nauczycieli.
3) Odcinki były zdecydowanie za krótkie. - Chociaż z...
Znowu damski lektor który psuje wszystko. Przekleństwa z ust lektora kobiety są Po prostu płaskie. Możecie się czepiać za damskiego lektora mi się nie podoba.
Obejrzałem 3 odcinki i już kocham ten serial.
Co prawda nie lubię wpychania "poprawności politycznej" do seriali i filmów, ale zobaczymy, co przyniosą kolejne odcinki.
Póki co postać Syd wogóle do mnie nie przemawia, a szkoda, ponieważ z początku wydawała się podobna do mnie i myślałam, że uda mi się z nią utożsamiać. Niestety z każdym odcinkiem nasza bohaterka robiła się coraz bardziej gderliwa, obrażalska oraz strasznie egocentryczna, bardzo dużo rzeczy, o które czepiała się...
To pierwszy serial który obejrzałam w jedne dzień. Naprawdę mnie wciągnął. Zakończenie totalna miazga. Czekam na kolejny sezon. Puls Sophie naprawdę świetnie gra, uwielbiam ją! ♥
https://www.telemagazyn.pl/artykuly/i-am-not-okay-with-this-nowy-serial-tworcy-t he-end-of-the-fing-world-z-gwiazda-ostrych-przedmiotow-o-czym-bedzie-72972.html