Sympatyczna to bajeczka, fajnie napisana, fajnie zagrana. Całkiem miłe zaskoczenie, ale... Włączyłem na chwilę polską wersję językową i umarłem. Tłumaczenie pod dubbing brzmi jak jakiś wysryw polskich kabareciarzy, którzy uznali, że nienachalne poczucie humoru oryginału to za mało i oni teraz pokażą, jak się pisze PRZEŚMIESZNE ŻARTY. Wyszło koszmarnie, a polska obsada dokłada swoje. Broni się tylko chłopak czytający Młodego, ale reszta jest tragiczna. Disney powinien zmienić firmę od lokalizacji, bo ta obecna robi mu krecią robotę.