Nawet jestem zaskoczony, bo pierwsze 2 odcinki mi się przyjemnie oglądało, na pewno lepiej niż jakiekolwiek ostatnie seriale MCU (z wyjątkiem 2 sezonu Lokiego). Aubrey Plaza jest rewelacyjna i kradnie serial!
A ja właśnie miałem duże oczekiwania i nie zawiodłem się. Genialny serial. Chcę takich więcej i mam nadzieję, że wyniki oglądalności będą na tyle duże, że powstanie kontynuacja. Choć wątpię, bo ludzie to zrzędy. Gdy czytam wypowiedzi, że po co filmy o nieznanych postaciach, to mnie skręca. Bo niby lepiej kolejna wersja Supermana? Nuda i kompletny bezsens.
O tak, piękność. Ale Kathryn Hanh też jest przepiękna. Może ma nietypową urodę, ale mi się cholernie podoba. Co do serialu, sporo osób narzekało, że jaki ma sens robienie filmów o mało znanych postaciach. A ja uważam, że ma najwięcej sensu. Mam dość kolejnej wersji Spider-mana czy Supermana lub Batmana. Co innego, gdyby zrobiono inne ich przygody, jest tego do groma, więc powtarzanie od początku nowych wersji jest bez sensu. Inną rzeczą, która mnie irytuje jest robienie przygód postaci ze znanych światów, ale bez uwzględnienia ważnych postaci. Mam na myśli Jokera, Pingwina czy Venoma. Mam gdzieś prawa autorskie, cała trójka nie istnieje bez przeciwników - Batmana i Spider-mana. W ogóle prawa autorskie do pewnych postaci, które właściwie nie istnieją w oderwaniu od innych to jakaś kosmiczna bzdura. Zresztą nie pierwsza i nie ostatnia, ten świat to kosmiczna bzdura.