Może dlatego, że w USA zaczęły wkraczać nowe seriale? A w najbliższym czasie wracają Chirurdzy ;) Także spadnie jeszcze bardziej.

Najnowszy odcinek Chirurgów miała najniższa oglądalność w historii produkcji, więc raczej doszukiwał bym się powodów tak gwałtownie spadającej oglądalności gdzie indziej :)

Nic dziwnego że oglądalność spada. Ja po pierwszym odcinku byłem zachwycony, wiązałem z tym serialem duże nadzieje a teraz po obejrzeniu 4 odcinka chyba daruję sobie oglądanie tego serialu.
W każdym odcinku jest niemal to samo. Jake pisze cyferki, ojciec za nimi podążą aby komuś pomóc. Coraz większa nuda a wystarczyło dodać trochę tajemniczości, jakiś po kawałku odkrywany wątek który rozwijałby się przez cały sezon, np że te liczby mają również jakieś drugie głębsze znaczenie. Coś co przyciągnęłoby widza na dłużej. Zamiast tego już wszystko wiadomo dlaczego i skąd się biorą te liczby.

Zgadzam się. Początkowo serial zapowiadał się dobrze, zupełnie inaczej niz jakim jest aktualnie. Zupelnie inaczej wyobrazalem sobie rozwój scenariusza. A co mamy aktualnie? Zero jakiejś konkretnej ciągłości fabularnej; w kazdym odcinku Ojciec lata za swoim synem i w kolko wrzeszczy "Jake!" (swoja droga naprawde juz mnie irytuje; po 5 odcinkach nawoływał jego imię niezliczone razy - ośmielę się, ze juz w tym momencie bije rekordy guinnessa -.-), pomaga randomowym ludziom, którzy przez "los" zostają ze sobą nieświadomie połączeni i przez ich czyny wszystko konczy się happy endem. Początkowo mialem nadzieje, ze serial pojdzie troche inną drogą - jake wykaze zdolnosci do zmiany swiata, a na pewno czegos wiekszego niz przewidywanie/wplywanie na DROBNOsTKI [bo takowymi te przypadki są; przynajmniej dla reszty swiata]. Dostaniemy z kazdym odcinkiem coraz wiecej pytan, ciekawe wątki, lub krotko mowiac: rozwiniętą i ciągle rozwijającą się fabułę. A jak na razie kiła i mogiła - w kołko przesłanie jest te same po tych odcinkach, nie dochodzi nic nowego w tej kwestii.
Aktualnie ciekawi mnie jedynie gościu z tajnej broni: kim jest dokładnie, jaki ma związek z tymi dzieciakami, co on zobaczył w tym wzorze Jake'a no i jego słowa "Jake rozwija swoje zdolności" (mam nadzieję, ze do czegos wazniejszego niz to co sie dzieje teraz to zaprowadzi... w innym wypadku serial skreslam gruba linia)

a ja czytałem na popcornerze że ogladalność jest BARDZO dobra wiec na drugi sezon jak najbardziej się zanosi... :PP

Jak tak dalej będzie spadać no to nie będzie 2 sezonu :/

Ja raczej jestem pewna, że skończy się teraz lub po 2 sezonie. Myślałam, że będzie lepszy, każdy odcinek opowiada o tym samym, odc.4 oglądałam od połowy i nie czułam straty. Reklamowany był naprawdę ciekawie, a wyszedł taki sobie serial.

pierwszy odcinek naprawde byl swietny bo to bylo cos nowego, natomiast kazdy kolejny jest coraz slabszy - w kazdym opowiedziana jest historia jakis tam ludzi, ktorzy przez zbiegi okolicznosci jakos tam sobie pomagaja a najbardziej irytujacy jest ten synek niemowa ktory niby to chcial zeby go sciagneli z tego poddasza a pozniej drze sie w nieboglosy jak go ten murzyn zlapal
w kazdym razie ogladam dalej, moze to tylko taki przestoj, ale jesli taka sytuacja bedzie sie utrzymywac to 2 sezonu na pewno nie bedzie
kringowi chyba juz brak pomyslow, ale zeby tak szybko? w herosach to sie dopiero uwidocznilo w drugim sezonie a tutaj juz praktycznie na samym poczatku

Co do darcia synka, to niestety autyzm objawia się tym, albo dziecko jest niedostymulowane albo odwrotnie. Mój syn jest właśnie niedostymulowany dlatego lubi szczypanie, ściskanie, mocny dotyk, syn naszego bohatera jest przestymulowany dlatego każdy dotyk można tak napisać sprawia mu ogromny ból. Najczęściej w filmach o dzieciach-ludziach autystycznych jest iż są przestymulowani np. Rain Man dlatego nie powinno to dziwić. Ja żyje z tym od 6 lat więc trochę wiem na ten temat. Chłopak w Touch objawia typowe cechy autystyczne i mutyzm, dlatego nie mogę się akurat do tego przyczepić.

Najważniejsze są współczynnik docelowe, a Touch ma jak na razie wysoki, powyżej dwóch. Wydaje mi się, że spokojnie dostanie drugi sezon. Tym bardziej, że Fox ma nieciekawy sezon serialowy w tym roku i nie może wszystkiego anulować i zaczynać przyszły od zera...

Na łeb na szyję to poleciał Alcatraz. Touch utrzymał grupę docelową w takim samym stanie jak przed tygodniem, a w milionach zdobył jedno oczko więcej. Pewnie straci przy okazji powrotu Person of Interest, ale ja już nie martwię się o kontynuację, bo widać, że oglądalność nie zawodzi.

Wczoraj trochę lepszy ten odcinek od ostatniego, ale ten temat pomału się wyczerpuje ciekawe co wymyślą na przyszły sezon.