z IMDb:
Martin Bohm jest wdowcem i samotnym ojcem, który nie może nawiązać emocjonalnego kontaktu z 11-letnim synem Jakiem. Ale, kiedy Martin dowiaduje się, że Jake potrafi przewidzieć wydarzenia zanim one nastąpią, wszystko się zmienia.

Nie za "głęboki" ten opis, więc od siebie mogę dodać, że z pilota, też więcej nie można wynieść, mimo iż jest naprawdę ciekawy i mi się podobał. Obejrzyj pierwszy odcinek, a będziesz wiedział czy ci się podoba czy nie. Ja po pierwszym odcinku wiem na razie tyle, że dzieciak z autyzmem wszędzie widzi liczby i je spisuje, tak jakby nie potrafił bez nich żyć, taki jakby matematyczny geniusz, tylko że on ich nie liczy, tylko służą mu one do przewidywania przyszłości. Coś jak w "Zapowiedź" z Nicholasem Cagem, gdzie ta dziewczyna dostała jakiegoś transu, wszędzie widziała liczby, nie mogła się powstrzymać, żeby ich nie zapisać, a po 50 latach okazało się, że przewidziała wszystkie możliwe przyszłe katastrofy.

Jak dla mnie rewelacyjny pilot, te miny niedowiarków, kiedy dzieciak coś przewidzi są bezcenne :)