PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=817405}

Toy Boy

2019 -
6,6 12 tys. ocen
6,6 10 1 11602
5,5 4 krytyków
Toy Boy
powrót do forum serialu Toy Boy

Cisza tutaj o tym serialu. Myśle, że zyska on popularność za jakiś czas. Polecam fanom hiszpańskich seriali. Jak komuś podobała się Szkoła dla Elity czy choćby Dom z papieru to myśle, że i Toy Boy będzie się podobał. Główny aktor trochę drętwy jak dla mnie, ale generalnie spoko się oglądało.

olalewko23

Myślę, że nie trzeba być fanem hiszpańskich seriali, by ten się spodobał. To po prostu wciągający, przyjemny wizualnie (szczególnie dla kobiet ;) ) thriller.

ocenił(a) serial na 9
morskooka

Bardzo fajny serial, a włączyłem go z nudów. Myślicie ze będzie 2 sezon ;p ?

ocenił(a) serial na 3
olalewko23

Moja subiektywna ocena jest niestety zupełnie odmienna. Początkowo rzeczywiście bardzo podobał mi się serial, ale im dalej w las, tym gorzej.

Rozwleczone do granic wytrzymałości. Nie dość, że az 13 odcinków na tak przewidywalną historię, to jeszcze każdy odcinek ponad godzinę. Szkoda czasu i nerwów.

Większość postaci w filmie ostro irytuje. Za dużo bohaterzenia mocno związanego ze skrajną głupotą.

Bohaterowie co chwilę jadą sami bawić się w śledczych, Policję i jeszcze kto wie w kogo, oczywiście sami, bez wsparcia. Mocno irytujące to było już od połowy sezonu.

Dosłownie zmęczyłem ten serial. Gdyby pojawił się drugi sezon nie będę go raczej oglądał. Jeden główny otwarty wątek (jeden ze zbirów pozostaje wolny) nie jest warty marnowania kolejnych kilkunastu godzin życia.

Daniel8919

mnie irytowało jedno:
Nie wytłumaczyli czemu Jairo nie mówi. No TO mnie wkurzyło xD

Myślę, że drugi sezon będzie, choć wolałabym by poprzestali na jednym.

ocenił(a) serial na 5
morskooka

„nie wytłumaczyli czemu nie mówił” hahhha

ocenił(a) serial na 5
salithe

Uwaga może być dużo spoilerów.

Mnie też intryguje w jaki sposób osoba słyszącą nie może mówić. Nawet z jak mnie nazwa nie myli tracheostomia (chodzi mi o dziurkę w tchawicy) mówią takim jakby szeptem trzeszczeniem, mam sąsiada który tak ma i jakoś, ale da się zrozumieć co ma na myśli. Nie zagłębiałam się w temat, ale faktycznie powinni wyjaśnić w serialu dlaczego jairo nie mówi. Ogólna opinia jest tak, zwroty akcji były świetne, do końca nie można mieć 100% pewnosci, można się domyślać, ale nowe poszlaki itd sprawiają, że przestaje się mieć pewność. Moim zdaniem postać Macareny była postacią tragiczna, w gruncie rzeczy ja postrzegam ja jako dobra matkę, mimo, że miała swoje hmm odchylenia od normy w kwestiach moralnych, aktorka bardzo dobrze zagrała rolę, choć miała momenty złej gry, gdy miała chyba byc mina zla/smutna/przerażona coś negatywnego nie pamiętam, a ona się tak szczerzyła jakby się uśmiechała. Ale ogólnie pozytywnie ja oceniam. Aktor grający Hugo porażka na całego, drewno jakiego dawno nie widziałam. Ciekawa postacią był Ivan, któremu szczerze kibicowałam, oraz Jairo, chyba emocjonalnie najbardziej realny. Borjya dobrze odegrał rolę, czuć było chemię do siostry z jego strony od początku. Są też rzeczy niewyjaśnione jak np. Zegarek u zięcia pani Rojas, nie ma wiem czy coś przeoczyłam, ale można obstawiać ze Zapata za tym stoi w zmowie z Mateo, ale to przypuszczenia. Zapata denerwował mnie cały czas, żałuję, że nie dosięgnęła go sprawiedliwość. Jest opcja, że powstanie 2 sezon. Nie wiem czy się skusze. Nie przeszkadza mi homoseksualizm i multikulti w filmach Netflixa, bardziej męczyło mnie w tym serialu, że bardzo było rozwleczone, że główna aktorka miała zachowania nie jak prawniczka lecz jak zbuntowana nastolatka (początki jak wzięła sprawę), przepraszaj ja i za nią biegaj bo foch. I to wmawianie przez cały serial, że jest najlepsza. Gdyby nie splot przypadków i starania głównego bohatera to poległa by na starcie. No to już tak kończąc, bo dziwnie się rozgadałam (chyba kwarantanna domowa służy temu) to zakończenie było świetne do ostatecznej sceny, która była totajnie bez sensu i cała postać prawniczki tak na prawdę stracila jakikolwiek sens, a hugo jaki on biedny i pokrzywdzony. Muszę zmniejszyć ocenę filmu, bo wystawiałam na początku oglądania jak mnie wciągnęła akcja.

ocenił(a) serial na 3
olalewko23

Jak można to w ogóle porównywać do Domu z papieru? Dom z papieru aż tak nie irytuje.

olalewko23

Współczuję że masz tak marny gust. "Szkoła dla Elity, Dom z papieru i Toy Boy" to wszystko szmiry. przykre, że znajdują swoich fanów...

ocenił(a) serial na 3
lukarian1313

Daw pierwsze nie takie tragiczne, raczej mooocne średniaki:
1. Szkoła dla Elity - widziałem parę odcinków, kolejna oklepana Teenage Drama, nudy.
2. dom z Papieru - Ciekawy początek ale ile można siedzieć w jednej lokacji? W pewnych momentach robił się tasiemcowaty.
3. Toy Boy - tu zgoda, to szmira XD

Wgl hiszpańskie seriale są mocno przehypowane, Niemcy robią o wiele lepsze jak np. Dark, czy choćby Fala (fala akurat może nie aż tak dobra ale fajnie pokazuje jak prosta idea przeradza siew fanatyzm) krótkie ale treściwe.

Uważam że w serialach format 8-10 odcinków jest 100 razy lepszy niż tasiemcowate 16-18 odcinkowce.
Zawsze wolałem 8 odcinków w których coś się dzieje i praktycznie każda minuta odcinka ma jakieś znaczenie niż 16 odcinków o niczym.

ocenił(a) serial na 6
olalewko23

Jak można porownywac Dom z papieru a Toy Boya no nie ..... a koniec serialu byl no szkoda pisac juz wolal bym zakonczenie zyli dlugo i szczesliwie niz ten wybuch