Scenarzysci chyba naczytali sie opinii na filmwebie o za dlugim sezonie 1 i postanowili upchac wszystko w 8 odcinkach.
Sa tanie wybuchy, poplatane watki, duzo seksu w ubraniu i glupiutkie zwroty akcji. Zarys psychologiczny postaci jest płytki niczym „męska prostytutka”. (A moze wlasnie tak mialo byc?) Narkotyki sie...