Jak wyżej -Ciekawe cytaty z telenoweli
Mi utkwiło -Victoria do Bernardy ”Bóg jest wszędzie,nie mieszka wyłącznie w Pani domu”.
Nie wiem czy to ten-obejrzałam dziś wreszcie 52 odc(z piątku) i natknęłam ,się na taki cytat,więc piszę.
haha dobry tekst, przegapiłam go, moze dlatego ze Maxa teraz nie lubie :D i nie lubie patrzyc jak jest z Ximeną :D
Max jest idi*tą. A mnie Ximena, z twarzy odrzuca, tzn. teraz to się przyzwyczaiłam troszkę, ale gdy oglądałam, to scenki z nią przeważnie przewijałam, dopiero, gdzieś pod koniec, jako tako oglądałam i się męczyłam.
A nie piszę tego przez zazdrość. Czasem ładnie wygląda, ale tylko czasem...
dokładnie ona jakoś tak brzydko wykrzywia twarz, na ślubie tylko wyglądała ładnie a tak to robią jej jakiś brzydki makijaż który jej nie pasuje
A tu kolejny cytat-Max do Matki-Wy zadecydowaliście o moim ślubie,ja zdecyduje o rozwodzie,i reszcie życia.
Roxana do Ximeny-Twój mąż oszalał?wielka Roxana ma pracować?
Max do Fabiana-Teściowej brak pieniędzy?niech zacznie pracować!
Max do Ximeny-Grzebałaś w moich rzeczach! Ximena-Jestem Twoją żoną! -Max-Moją żoną! Boże daj mi cierpliwość!
Przy tych tekstach sie uśmiałam;D
Roxana: Poproś męża o pięniądze. Mam wydatki.
Ximena: Znowu grasz w pokera z koleżankami?
Roxana: Czasami...;)
Dokładnie, a dziś w programie tratatam:
Max do Ximeny: Miejmy nadzieję, że twoja matka będzie umiała zarobic na swoją pensję.
Ximena do Maxa: Zrobiłeś mi dziecko, a teraz żałujesz. ;D to dobre hehehe
Byłam wzruszona jak Milagros płakała, ale to co powiedziała do Lindy nadaje sie na przytoczenie:
"Gdzie jest mój syn? Gdzie go schowałaś ladacznico?"
Mnie też, niech by znalazła jakiegoś bogacza. Ona nie jest zła, najlepszym tego dowodem jest jeje nastawienie do Marii. Szkoda, że tak skończy:(
No właśnie, Linda jest dobrą przyjaciółką - pocieszała Marię, kupiła ubranka dla jej dziecka i wogóle. Czytałam jak skończy - smutne...
Niby dobra przyjaciółka, jednak ten romans z Osvaldo nie jest mi na rękę... Jednak, uważam, że nie była tak strasznie zła... Ale często mnie wkurzała, i wg mnie umie grać... I jak już będzie wiadomo, o co chodzi, to napiszę, to, co miałam napisać, aby nie psuć nikomu oglądania...
Dorismar może nie gra bardzo dobrze, ale i tak reprezentuje lepszy poziom od serialowego Juanja... Cocco, kto Cię nudzi w "TDA"?
Juanjo nie grzeszy urodą, i nie lubię, gdy go widzę, a gra c nie umie... Lindę czasami zniosę,a le nie przepadam za nią...
"Juanjo nie grzeszy urodą" - delikatnie to ujęłaś :] Linda wcześniej bardziej mnie denerwowała, ostatnio jest ok.
Ja też nie wiem dlaczego nie lubię tego Oscara... Wg mnie wygląda jak przerośnięty wąż, i nie ma niczego ciekawego, w jego twarzy... Jego twarz jest bez wyrazu... taka odpychająca...
Tak, tak Pipino jest świetny :) Nie jest jakiś tam przystojny, ale jest zabawny, zawsze uśmiechnięty, OK prawie zawsze, i uwielbiam go :) I zawsze jest z nim zabawnie :)
Ja Pipina wprost uwielbiam! Oglądałam tego aktora jeszcze w ,,Do diabła z przystojniakami". Grał tam geja i mu to nawet nieźle wyszło. Tak na ogół to czytałam gdzieś tam, że ten aktor kiedyś się ciął, czy coś, czy próbował sobie żyły podciąć.
Victoria do Marii-Jesteś tania i wulgarna
Linda do Marii-Widać że nie masz pojęcia o życiu-nic dziwnego że Max Cię zostawił.
Antonieta do Victorii-Musisz nauczyć się przegrywać.
Ojej, nie wiedziałam... Ja go z kolei oglądałam w "Rubi" i tam też grał projektanta mody. Trzeba przyznać, że pasuje do takiej roli ;)
A w dzisiejszym odcinku jak Pipino się wściekł. Zresztą po tym, jak Roxana zaczęła się panoszyć w domu mody, wcale mu się nie dziwię...