to propagowanie patologicznych postaw w życiu, chamstwa i prostactwa do potęgi.
Wszystko ujęte w jakieś pseudo prawdziwe historie.
To się właśnie ludziom podoba. Smutne.
Cóż, podoba się, nie podoba, sprawa gustu. Ja oglądam to z lekką ironią, bo to naprawdę fajna komedia, jeżeli ktoś umie oglądać filmy/seriale z przymrużeniem oka.
To jest lepsze niż niejedna wysoko lotna komedia . To samo Klan oglądając to płacze ze śmiechu . A pamiętniki z wakacji jeszcze bardziej niszczą . Tematy które ten serial porusza są tak absurdalne i nieprawdopodobne i ukazane w krzywym zwierciadle że wręcz komiczne . Cytuje: "marek lat 15 nie może zrobić kupy" I jak się tu nie śmiać?
Cześć pinatowa
Możesz mi wierzyć że potrafię przymknąć oko na wiele rzeczy.
W Trudnych sprawach jest czasami zabawnie, ale "czasami" to niewystarczająco.
Najwięcej to jest tam durnych, pustych, chamskich rozmów i odzywek nie prowadzących absolutnie do niczego. Pewnie to niektórych śmieszy, mnie w ogóle.
Poza tym Polsat nazywa to nie komedią tylko paradokumentami. I to największy problem.
Wielu ludzi podchodzi do tych wszystkich historii nie mając żadnego dystansu, właśnie ze względu na formę przekazu i życiowe tematy. Widziałem i słyszałem już rożne komentarze kilku osób na żywo i to jak identyfikują się z bohaterami tych seriali.
Powiedz co Ci się w tych serialach podoba, ale konkretnie... :)
Już lepszą komedią jest klasyk Świat Wg Bundych albo animowane Niezwykłe przypadki Flapjacka. :)
Alkoholik wywalający swojego nieletniego syna z domu gdzie dochodzi do szarpaniny i obelg, Babka wyrzucająca swojego bezrobotnego męża z domu bo ten jej nie wspiera, nieletnia dziewczyna która rodzi dziecko, a potem razem ze swoim chłopakiem podkur*ją matkę grając na xbox, komornik wpadający do chaty i zajmujący sprzęt za długi.... aż tak niesamowicie nieprawdopodobne i śmieszne ??