zdecydowalibyście się zagrać jakąś rolę w tego typu hmm... produkcji, nawet jakby rola ta okazała się być dla was w konsekwencji totalnie ośmieszająca? Coś na wzór tego kolesia z wanny, zapomniałem jak mu było;) Niby jakaś popularność, ale jakim kosztem, a to też jednorazowy zarobek :D
co do samych "trudnych spraw" to zerkam tylko czasami, tak samo jak na "pamiętniki..", "dlaczego ja?", i to, co teraz jest na TVN. I nie mogę się nadziwić, po co się kręci coś takiego. Fakt, ze czasami można pośmiać, nawet jak autorzy mieli na celu przedstawić poważną sprawę, ale z reguły te wszystkie sceny w tych serialach są żałosne i poniżej jakiejkolwiek krytyki. Najgorsze, że te serialiki mnożą się i końca nie widać....później się wszyscy dziwią, czemu rośnie coraz głupsze pokolenie, no ale co się dziwić, naoglądają się takiej żenady.... :D