Dla mnie najśmieszniejsze było jak jedna z głównych bohaterek dostaje bęcki od trzech zapijaczonych (chyba) górników a już następnego dnia ma buzię gładką jak niemowlak. Ja rozumiem, że to tylko serial ale takie potraktowanie widza w obrazie aspirującym do bycia rozrywką inteligentną to czysta zgroza. Równie dobrze mogli dać sceny jak z filmów z Arnoldem tzn. niekończące się wymiany ognia na jednym magazynku.