Po pierwszym odcinku mam dobre wrażenie i mam nadzieję, że w miarę rozwoju akcji nie pojawi się typowy dla niektórych dram problem utrzymania napięcia do końca - zwlaszca że to tylko 12 odcinków. Zastanawiam się czy to samobójstwo było tylko przykrywką by ta postać mogła uciec (skoro miała operację plastyczną przed i nikt jej nie widział), czy morderstwem na zlecenie tej "super potężnej rodziny" od której "pożyczyła" pieniądze. No i Hajoon! Nie jestem pewna jaki ma cel, ale myślę że szykuje się coś dobrego :)