Czy tylko ja mam wrażenie że pierwszy sezon trzymał jakiekolwiek poziom, jednak w drugim to totalna komedia i parodia, czyżby był inny reżyser albo nie wiem co
Corka nie widziała go 25 lat teraz razem z matką z nim mieszkają, nie kumam co się stało w tym drugim sezonie.
Według mnie równie dobry no i doszło kilku nowych ludzi w postaci znanych aktorów
Zmiany są odczuwalne od pierwszego odcinka, niestety na gorsze. Mam wrażenie jakby ten sezon był bardziej infantylny. A jak tak teraz myślę to były te strajki scenarzystów itp., może to przez to, bo np. w 2 sezonie Rodu Smoka, końcówka też była zrypana, ale tutaj to od samego początku :/
dokładnie tak, mamy serial obyczajowy o rodzince. śniadaniach, randkach, przeciwnicy to jakiś żart, Sly z twardziela staje się tatuśkiem.