Serial jest wyjątkowo słaby, a też nie rozumiem wielu rzeczy. Może przysnąłem, ale nie dam rady oglądać po raz drugi.
Jeżeli Nick nie planował zamachu na ojca Laury, to co właściwie planował? Miał jakieś urządzenie. Nie mam pojęcia, co miała wyjąć z torebki zamachowczyni, jak nie pistolet.