Nie wiem jak Wy, ale ja odnoszę wrażenie, że między głównymi bohaterami URPEA nie ma
żadnej chemii, wszystko wygląda tak sztucznie, zwłaszcza ta "wielka miłość", może gdyby to
uczucie "rodziło się powoli" jak w LQNPA to byłoby znośnie, ale tutaj nic ich przez parę scen
nie łączy, a tu raptem bach i tego trafia i ją trafia, na dodatek tak sztucznie ;)
oj ,to ja ja zaczęłam pewnie tak jak Ty,najpierw jako dziecko "RÓŻOWA DAMA",NIEBEZPECZNA" a potem się posypały,lecz najbardziej wspominam "ZBUNTOWANEGO ANIOŁA" i "KIEDY SIĘ ZAKOCHAM". Lubiłam jeszcze mariana de la noche;) i dużo innych:)
Ja zbuntowanego anioła nie oglądałam. Jedyną telką oglądaną w dzieciństwie przez mnie była Dziedziczna nienawiść--> całą oglądnęłam. Później Sos mi vida, ale nie całą. I mogę tak powiedzieć, od CCEA się zaczęło.
I ostatnio Paulinę oglądałam i uwielbiam tę telkę;) I YSBLF też lubię ;)
jagodulka , nie wiem jak do ciebie napisać o akceptację do znajomych, czy wyślesz mi? pozdrawiam:) petit,wysłałam ci zaproszenie:)
SORRY ,że w tym temacie piszę.
Tak i to on ma być powtarzane najpierw. A i jeszcze gdzieś rzuciło mi się w oczy, że CME będzie na TV6 po LQNPA. Ciekawe czy to prawda?...
To może na tv6 zrobią pasmo powtórkowe, a na tv4 już nie będzie powtórek..? Albo podzielą, aby szybko powtórki skończyć..?
I don't know. Nawet nie wiem czy ta informacja jest prawdziwa, jednak którakolwiek stacja miałaby ją powtarzać, będę szczęśliwa:) Byle o jakiejś rozsądnej godzinie.
byłoby fajnie jakby powtarzali
a dziewczyny przypomniałyście mi o czasach kiedy zaczęła się moja przygoda z telkami moja pierwszą była Esmeralda Boże jakie to było piękne czemu tego nie powtórza nie?po Esmeraldzie było jeszcze wiele wiele inych..............
moja Zbuntowany aniol, pozniej Cud milosci, Fiorella, Dziki ksiezyc ... kiedy to bylo ...
no wlasnie ja mam wrazenie, ze cos mi w tym serialu umknelo - jak bym co najmniej nie widziala paru odcinkow ... :/
dziś Brydzia i jej torebka mnie rozbawiły do łez xDD
dropsik417 - oni wycinają często sceny , które lecą w Meksyku ;/
(mam coś nie tak z ustawieniami, bo niepokazują moich ocen,ale to już nie , w tym temacie;)
moim zdaniem w każdym odcinku widac coraz więcej miłości i chemii między Rodrigiem a Luciana
no tak, ale ja wogole nie widzialam jak ta milosc sie rozwijala... Wzial ja do piwnicy i pocalowal, tak poprostu jak jakis babiarz... Dopiero teraz widac cos miedzy nimi, choc wedlug mnie i tak zbyt szczerze im to nie wychodzi