Miły akcent, że wykorzystali jego buźkę w tej animacji. Swoją drogą, szkoda, że nie pociągnęli dalej American Gods :/
O, postać (kobieta), którą pamiętam z CoD MW. Zresztą tylko jako postać "animowaną" ją znam. Nie kojarzę żadnego z Nią filmu.
Tu mnie siem fabuła wykończyła. W tem odcinku, ni wiem co mnie czeko dalej. Tu mnie był grzyt.