Serial zdecydowanie bardziej realistyczny i prowadzony bardziej konsekwentnie niż Vikings, które od pewnego momentu straciło początkowe atuty.

Ja rozumiem twój młody wiek, ale co dla ciebie jest bardziej realistyczne? Serial Viking pokazany w formie "Omen Futures" czy Upadłe Królestwo gdzie groteska przeplata się z próbą stworzenia serialu historycznego?
Uważasz wołanie na kogoś co chwila gnojku w takim położeniu obu charakterów serialowych w rzeczywistości było na miejscu, relacje między Uthedem a królem z dupy wzięte, gdzie tu logika. Biegania po bagnach w celu zabicia Vikingów, szkoda że nie było jeszcze tam Żwirka Szuwarka. Tych niedorzeczności jest jeszcze pełno, sam serial trzyma się tylko bo ma przebłyski od połowy 1 sezonu stał się już tylko przygodową kupą może dlatego.że za produkcję odpowiadali również Węgrzy a oni mają tyle wspólnego w tej tematyce Vikingowie Anglosasi co Francuzi z Mongołami.

Chłopcze, jak chcesz uargumentować swoje zdanie to podaj jakiekolwiek sensowne przykłady. "Relacja między dwoma bohaterami z dupy wzięta" - tak to rozmawiać możesz na przerwie z kumplami

Chłopcem dziecko to ty jesteś dla mnie to po pierwsze, nie oglądam tyle bajek co ty niestety dorośnij a zrozumiesz mentalność ludzi i ich cechy. Widzisz masz tu prosty przykład ktoś pisze prawdę o twoim ulubionym serialu przygodówce a ty już się rzucasz jak mucha na gówno, tyle razy co Alfred wydymał Uhtreda w pierwszym sezonie w naturalnym ludzkim odbiorze Uthred powinien go kilka razy rozjechać gdzie miał ku temu okazje. Niestety Ballada o Januszku musi się toczyć dalej, a nasz główny gnojek mało tego jest w dodatku debilem jeśli chodzi o intelekt, za to otoczenie od Królowej począwszy a skończywszy na młodym Oddzie ( pomiędzy wymienionymi mam kilka jeszcze postaci) już od pierwszego afektu reaguje po ludzku i w myśl ludzkiej logice czyli zabić, zemścić się itp.
Jak widzisz sam na sobie będziesz teraz rzucał się na ten post bo taka jest natura typowych odruchów ludzkich czego niestety nie dostrzegłeś w tym serialu bo zapewne oglądasz go dla dużej ilości rycerzyków. Bye Bye chłopcze i pozdrów Herculesa ty mały forumowy bohaterze.

Przeczytaj książki Bernarda Cornwella o Uthredzie ) a zrozumiesz.

Co mam zrozumieć ? Przeciętny serial z marnym aktorstwem ?

Nie podniecaj się tak pachołku, bo starasz się podbudować dyskusjami na internecie, przez co w każdej Twojej wypowiedzi brakuje konkretów i treści. Uthred zapewne chętnie by 'go rozjechał', gdyby nie to, że Alfred wykorzystuje wszelkie swoje możliwości(które są spore, ponieważ jest królem) aby móc go dalej wykorzystywać.

Psiaku rwij zeluwy do swojego świata Disneya jak wcześniej pisałem dzieci i ryby głosu nie mają.

Teraz ograniczyłeś się tylko do ataków personalnych. The Last Kingdom jest miedzy innymi bardziej realistyczne poprzez złożone postacie bohaterów. Mało jest czarno-białych. Polecam obejrzeć 3 sezon.

No to teraz pojechałeś po całości i pokazałeś swoją ignorancję. Pominę już kwestię tych "relacji z królem", bo trzeba być ślepym, by pewnych rzeczy nie zauważyć, lub być zapatrzonym właśnie w "Wikingów", gdzie wszystko jest ahistoryczne do bólu i wyłożone łopatologicznie. Alfred Wielki ukrywał się przez dłuższy czas na mokradłach po najeździe Guthruma Starego i dopiero potem go pokonał, uprzednio w tajemnicy zebrawszy wojsko, i to są fakty historyczne, a nie "bieganie po bagnach". "groteska przeplata się z próbą stworzenia serialu historycznego" - nikt tu nie próbuje robić żadnego serialu historycznego, tylko adaptuje książki, w przeciwieństwie do "Wikingów", gdzie historyczni ojciec i syn w serialu są braćmi, a Egbert spotyka się z synami Ragnara, podczas gdy w rzeczywistości w czasie najazdu wielkiej armii niewiernych dawno gryzł glebę. To tak dla obnażenia twej ignorancji.

mausner ślepy to ty jesteś a oglądając twoje filmowe zainteresowanie próbujesz jakoś zabłysnąć w tym temacie. Niestety słabo ci to wychodzi. Nie pisz pierdół na temat historii bo jej na nowo nie stworzysz.
Za nim coś ponownie napiszesz głupiego zastanów się o czym chcesz rozmawiać.
Wikingowie a historyczni ? lol. Dziecko Wikingowie to serial oparty na legendzie a nie kronikach historycznych więc w tym temacie nie popisałeś się, łopatologicznie to ty zabrałeś się do tematu.
"Nie bieganie po bagnach"? wróć do sezonu 1 i obejrzyj ze zrozumieniem przed ostatni odcinek w końcowych minutach, potem się dwa razy zastanów zanim znowu podejmiesz dyskusję z twoimi debilnymi insynuacjami. Co do Wikingów to podciągany jest pod tematykę fantazy a ty się doszukujesz w nim prawdy historycznej.

Ale bełkoczesz kolego :) Dawno takich bzdur nie czytałem. Każdego wyzywasz , że jest dzieckiem, a sam masz argumenty, które przyprawiają o śmiech :)
Wikingowie są świetnym serialem, zwłaszcza sezon 1 i 2. Upadek Królestwa ma zapewne mniejszy budżet, ale ogląda się go świetnie i , niestety dla Wikingów, jest ciekawszy od 2 sezonu :)
Polecam sezon nr 3. Jak dla mnie lepszy od poprzednich.

Jerzy bełkot ? to chyba brzmi od ciebie. Polecać to sobie możesz babci, mam swój gust i oceny, ale oczywiście zapewne ty wiesz lepiej bo jesteś w gronie 7500 osób oceniających te Węgiersko - BBC przygody, no ja się mogę mylić bo za mną stoi tylko 132 500 głosów oceniających Wikingów. Oczywiście ty masz swój świat i aktorstwo klasy B bo porównując oba seriale wykazałeś swoją znajomość w kwestii gry aktorskiej pomijając sam scenariusz. Jeśli dla ciebie oglądalność i wysoka ocena nie jest faktem i dalej się upierasz że twój wybór jest lepszy bo masz taki kaprys to zakończ tą dyskusję zanim znowu wyskoczysz z jakimś głupstwem.

Jesteś ....

Kolejny raz pokazujesz się jako ignorant. Legendy to jedno, a fakty historyczne wplatane w serial to drugie. Harald Pięknowłosy i jego ojciec Halfdan Czarny to nie są postacie z legend, tylko z historii, a w serialu to bracia. Najazd wikingów na kraje heptarchii angielskiej i takie postacie jak Egbert, jego syn Aethelwulf, wnuk Alfred Wielki czy chociażby król Ella z Northumbrii, który to według wspomnianych przez ciebie legend miał wrzucić Ragnara Rodbroka do dołu ze żmijami, to nie są postacie z legend, tylko z historii, pomijam już fakt, ze o ile dobrze pamiętam, Alfred jest w serialu jedynakiem, podczas gdy w rzeczywistości miał czterech braci i siostrę. To Michael Hirst, czyli twórca serialu, na nowo pisze historię. Piszesz coś o grotesce, jednocześnie wychwalając "Wikingów", w których występuje chyba najbardziej możliwy groteskowy wątek, czyli Lagertha i jej wojownicze "Amazonki". Najpierw została jarlem, a kiedy już wydawało się, że nastał koniec chichotu absurdu, to uformowała własną armię złożoną głównie z kobiet, które kładą chłopów jak łany zboża, a potem została królową, śmiech na sali. I na koniec, dziecko to sobie zrób i wychowaj, a jak masz, to powiedz, żeby pokory i konstruktywnej krytyki nie uczyły się od tatusia ;)

Chłoptasiu z gimbazy zamilcz już. Dorośnij bo nawet nie potrafisz zrozumieć czym są legendy. Znawca historii z ciebie jak z koziej dupy trąbka a wertować google to każdy teraz potrafi.Jak się ogląda supermenów czy Ligę ze stali to jak ty dzieciaku chcesz oceniać dobre aktorstwo czy scenariusz?

Powtarzam kolejny raz, dzieciaka to sobie zrób i wychowaj, to może kiedyś wyrośnie na chłoptasia. Swoim protekcjonalnym tonem właśnie pokazujesz, na jaki poziom intelektualny udało ci się wejść, więc obawiam się, że musisz sobie znaleźć innego frajera do toczenia pyskówki rodem spod ławki pod sklepem przy tanim winie. Takich pseudointelektualnych krytyków i ignorantów jak ty nie raz już ten serwis widział i pewnie nie raz jeszcze ujrzy. Na całe szczęście dobre samo się obroni. Co do jednego mogę zgodzić, mnie również śmieszą porównania tego serialu do "Wikingów" i również uważam, że to nie ta liga, bo TLK właśnie z 3. sezonem awansował do Ligi Mistrzów, podczas gdy "Wikingowie" mogą co najwyżej popatrzyć
w telewizji, jak się kiedyś w niej grało. .

Masz rację gimbusie ten serwis już nie jedno widział, zwłaszcza dzieciaków jak ty próbujących udawać dorosłych w swych ocenach niestety repertuar jaki ujawniają w swoich logach mówi sam za siebie.
W twojej kolekcji brakuje jeszcze tylko paru bajek Disneya i śmiało chłoptasiu możesz sobie zestawić Królewnę Śnieżkę z Wyspą Tajemnic na korzyść oczywiście Disneya mniemam.

Jesteś głupcem. Musisz to zrozumieć.

Oj Jerzy, jerzy a patrzyłeś w lusterko? I kto wygląda na głupca? Co?

poczytaj sobie twoje wpisy. Obrażasz każdego kto ma inne zdanie niż ty.
Wikingowie są świetnym serialem, ale nie możesz cały czas pisać chłoptasiu o legendzie :) Bo pewne fakty historyczne się jednak w Wikingach pojawiają.

Jerzy nie obrażam ludzi o innych poglądach a jedynie debili jakich jest pełno na filmwebie , nie potrafiących podjąć dyskusji a zaczynających plucie jadem. Tak owszem takich uwielbiam mieszać z gnojem sam zresztą wiesz co to jest gnój prawda? Co do faktów w Wikingach, lubisz historię? chyba nie a przynajmniej nie potrafisz jej interpretować. Jedyne fakty historyczne to takie, że legendy mówią... \wiesz legendy mówią też o Warsie i Sawie , Szewczyku Dratewce czy Panu Twardowskim.Jak będziesz miał fakt pisany na ten temat to zapodaj chętnie przeczytam baaa nawet opublikuje w jakimś piśmie historycznym.

Nie karm trolla ;) Koleżka jara się wyzywaniem innych i wypisywaniem pseudointelektualnych i protekcjonalnych wypocin, bo uważa inny serial za wzór i przykład do naśladowania i niech dalej tkwi w swoim świecie ;)

Nie wiem po co wasze kłótnie.Wikingów oceniam wysoko,dobre początkowe sezony,technicznie też.teraz zaczałem ten drugi i też trzyma poziom.Pewnie oba mają swoje plusy i minusy.

co do wikingów to sie zgadzam z toba . Wszystko jest ahistoryczne i łopatologiczne, źle sie ich oglada i ciezko.Akurt o zmiane relacji rodzinnych to ja pretensji nie mam , bo zawsze wiem ,ze dany serial to fikcja przeplatana z faktami natomiast tam klimat eppoki nie był oddany realistycznie i to jak mogło wygladac to naprawde.

ja tez odniosłam takie wrazenie, duzo bardziej realistyczny w zachowaniach bohaterów ,ale tez w rozspisaniu scenariusza do tamtej epoki, dosc brutalny ,ale tak było brutalnie i w końcu jakos tak osady wygladaja jak maja wygladac a jak pokazuja swinie to nie jest czysta,
wikingów nie dałam rady jakos tak nierealistycznie to wygladało a próbowałam fabuła mnie nie ujeła , nie doogladałam do końca trzeci raz sie za nich nie wezme, wczoczoraj sobie tak ogładnełam dla kontrastu sceny z Potopu i pana wołodyjowskiego nie chce sie wdawac w historyczne dyskusje bo to wszystko to jednak w duzej mierze fikcja fabularna w , która sa wmieszane prawdziwe postaci historyczne, na filmach rozrywkowych historii nikt sie nie uczy ,ale pewne cechy epoki jednak zachować sie powinno by oddac klimat, tylko o senografię i odtworzenie warunków epoki na planie, to naprawde bardzo dobre filmy, oddajace klimat epoki, niedocenione czesto a w porównaniu z gównami amerykańskimi z lat 60 tych i 70 tych to juz arcydzieła , w jednym takim gniocie amerykańskim o micie arturiańskim ginewra poprosiła by słuząca jej zrobiła herbate a ja sie wykreciłam ze smiechu w tym momencie