To, że serial porusza poważniejsze tematy takie jak np. wspomniana przez Ciebie aborcja, to nie znaczy, że jest zły. Ten serial opowiada o życiu, a nie da się ukryć, że w życiu zdarzają czasem się mniej przyjemne sytuacje, jak dokonanie aborcji, zdrady czy zażywanie narkotyków i myślę, że poruszanie takich tematów, dodaje serialowi realności. Mi się nadal ten serial bardzo podoba mimo, że nie jest już tak zabawny jak w pierwszych odcinkach.

Od poważnych tematów nie są seriale komediowe ! A aborcja to zabójstwo więc nie ma nad czym tu dyskutować zwłaszcza nie w serialach bo to absurd.

To też nie jest dokument więc nie rozumiem twojego toku myślenia że skoro tak w życiu jest to i tu musi .

Nie mówiłem, że skoro takie sytuacje zdarzają się w życiu to i w serialu tak musi być, tylko po prostu nie uznaję tego za wadę, a wręcz przeciwnie. To nie jest do końca serial komediowy, ale jest to połączenie komedii i dramatu.

Do Autora tematu: Rzeczywiście w realnym życiu używki nie istnieją, żadna kobieta nigdy w dziejach świata nie poddała się aborcji, a zdrady są obecne tylko w "modzie na sukces".

Mi się podoba forma tego serialu, może czasem trochę przesadzają, ale jak spojrzę czasem na ludzi ze swojego otocznia to widzę jeszcze więcej przesady ;)

Ja "usta usta" bede ogladac i nie musicie mi zalowac ;)

No rzeczywiście ten film to jest dokument i musi być w nim o ćpaniu mordowaniu itp nie no super naprawdę takie granie na emocjach widza też mi sie podoba

Życie jest już wystarczająco smutne i dlatego chciałbym wracając do domu zobaczyć nieco radości a nie smutku na ekranie :-/ pozatym te niby wątki co sie tu pojawiają czyli zdrada na każdym roku sex z murzynami itp są zbytnio wybujałe wręcz nie realne dosłownie jak w pierwszej miłości ;)

Jednym się to podoba, drugim nie i nie ma co dyskutować:]

aborcja to nie zabójstwo,płód NIE jest człowiekiem,co wiecej kiedy dokonuje się aborcji tej "zwykłej" tzn do 12 tygodnia zdaje się ,płód ma tyle zakończeń nerwowych co kijanka.Warto troche poczytać,przykro mi,ze młodzi jak mniemam ludzie mają o aborcji zdanie jak stare, zindoktrynowane przez kośćiół dewotki

KIM TRZEBA BYĆ BY MÓWIĆ ŻE CZŁOWIEK NIE JEST CZŁOWIEKIEM NIE NO ŻAL MI CIEBIE

Ech,prawicowi bojówkarze to jakaś internetowa plaga,dżizas."Czlowiek nie jest człowiekiem",przypomina mi sie taki fanatyczny dziennikarz Terlikowski,podoby rodzaj argumentacji widze u ciebie.Za tą warstwą oburzenia u konserwatystów kryje sie totalna jałowość argumentacji.Spoko,żyjesz według swoich katolickich zasad,ok ale błagam,nie narzucaj innym swojego jedynie słusznego zdania.W tym kraju żyje dość dużo osoób obojętnie religijnych,którzy swoja etykę budują na świeckich wartościach.Przecież te 95 % katolików to mit wynikający z haniebnego i wysoce nieetyvcznego,zeby nie powiedziec s****ysyńskiego systemu chrzczenia dzieci,tzn wtłaczania niczego nieświadomego człowieka w tryby ideologii(w tym przypadku katolickiej ale nie ma znaczenia jakiej).Troche się rozpisałem od rzeczy ale przecież wszystko jasne,nie?

przestań pitolić. po kiego grzyba gloryfikujesz szlachtowanie płodów? religia nie ma tu nic do rzeczy, trzeba być człowiekiem i tyle. a jak świecka wartość ma oznaczać taką rzeźnię jaką jest aborcja, ta ja choć niewierzący, nie chcę być świecki :P

Ja niczego nie gloryfikuję.Ale nazywanie aborcji morderstwem jest uzasadnione przez niektóre systemy etyczne,przez niektóre nie.Dla mnie powinna być to kwestia wyboru przez kobiete.Mądrze o aborcji pisze australijski etyk Peter Singer(z którym Uniwersytet Warszawski tzn teoretycznie wolny,niezawisły ośrodek wymiany myśli odwołał ostatnio spotkanie ze względu na jego poglądy-pośrednio ,bo bezpośrednio chodziło oczyweiście o katolickich idiotów).Dajmy ludziom wybór podług własnego sumienia.W krajach gdzie abrocja jest legalna,nikt przecież do niej nie zmusza ,to PRAWO a nie OBOWIĄZEK.

Wiesz co powiem Ci szczerze że rzygać mi sie chce osobami takimi jak ty ! To ma być tylko wybór kobiety ? Ty nędzna feministko której chłopa brak bo co facet to tylko dawca spermy ? Nie ma on prawa głosu ? Nie jest on ojcem ? Ciebie też powinni usunąć od tak bo przecież będąc w brzuchu matki nie byłaś człowiekiem tylko kim ? Odpadkiem ? G**em ? Obcym ? To co piszesz jest chorym naprawdę mocnym chorym feministycznym bełkotem
http://punszi.blox.pl/resource/raczka.jpg
Wiem to nie jest człowiek

I apeluje ludzie nie dajcie sie poduszczać ! Nie ma co tłumaczyć ciemnogrodowi rzeczy które są tak samo oczywiste jak fakt że jutro wstanie słońce .

Jesteś dziewczyno mordercą bo popierasz zabijanie niewinnych ludzi !

Prowadź swoją teologiczną krucjatę na stronie Frondy albo Radia Maryja.Najbardziej prostackie komentarze jak na razie to Ty umieszczasz(to tak apropos tego na dole).Nie życzę sobie nazywania mnie mordercą.To nieprawda.Prawdą natomiast byłoby gdybym nazwał cię idiotą ale nie będę sie zniżał do Twojego poziomu.

Prostackie powiadasz ? Bardzo ciekawe tylko jak nazwać twoje komentarze ? Chore ? Ogranioczone ? Myślę że ograniczone to bardzo dobre słowo bo tylko ktoś myślący w ten sposób będzie uważał ze jeśli sprzeciwiający sie aborcji to odrazu musze być z RM

W sumie masz i racje bo morderca to złe słowo ponieważ nazwać powinienem cie morderczynią bo jak można nią nie być skoro popierasz zabijanie niewinnych ludzi tylko dlatego że matki to łamagi i niedojdy życiowe które boją sie macierzyństwa /

Idąc twoim ograniczonym tokiem myślenia musiałbym teraz powiedzieć że idz lepiej na strone tvn-u

sorki ze pociagne off topic, ale chcialbym tu zapolemizowac, bo widze ze Proton89 ma podobną latwosc do wrzucania wszystkich do jednego worka jak jego oponent (na szczescie w troche lepszym stylu).
ja nie jestem prawicowym bojowkarzem po prostu zachowalem zdrowy dystans do podejscia "szkielko i oko" mimo to chcialbym podac takie troche naukowe porownanie.
konczylem studia techniczne wiec posluze sie tutaj takim porownaniem ktore mi akurat przychodzi do glowy:
twierdzenie ze plód nie jest czlowiekiem jest trochę tak jak twierdzenie ze
w gniazdku gdzie jest potencjal elektryczny 230V nie ma prądu.
czyli: z naukowego punku widzenie obwod nie jest zamknięty wiec prąd nie płynie ale jest potencjał do jego przepływu przy zamknięciu obwodu.
potocznie mowi sie na takie gniazdko ze jest w nim prąd (czyli ze dziala) i moim zdaniem to określenie bardziej oddaje stan rzeczy.
jak to sie ma do płodu?
płód ma potencjał do bycia człowiekiem a więc przy spełnieniu pewnych warunków tym człowiekiem niechybnie będzie.
on już jest tym człowiekiem w sferze duchowej/mentalnej zaraz po poczęciu, bo myślimy o nim jako o przyszłym człowieku.
to my czynimy z niego czlowieka zaraz po poczęciu bo nie potrafimy o nim myśleć inaczej. Oczywiście w dyskusjach kiedy człowiek na siłe próbuje zrobić z siebie zimnego naukowca padają takie tezy jak Twoja ale pierwsza wręcz podświadoma myśl dziewczyny, która dowiaduje się, że jest w ciąży lub chlopaka że jego dziewczyna jest w ciąży jest taka, że to jest człowiek. Nawet rozwazając jego usunięcie chcąc nie chcąc musimy mu nadać tozsamosc, zeby móc wyobrazić sobie przyszłość i uzmysłowić powody dla których to robimy.
dopiero pozniej przychodzi z pomocą podejscie naukowe, ktore pozwala nam zlagodzic trochę wyrzuty sumienia.
nie ma sie co oszukiwać: brutalna prawda jest taka, że zabijamy człowieka i to z premedytacją.
inna sprawa jest taka, że nie każdy taki czyn zasługuje na potępienie...

Cześć,cieszę sie,że zabrałeś głos w dyskusji,choć Twój komentarz "a przecież słowo może stać się ciałem" do słów ninja_2 trochę mnie zmroził ;).Do zastosowanego przez Ciebie porównania nie odniose się,bo choć rozumiem, to mimo żem filolog in spe(a moze właśnie dlatego),nie mam pojęcia jak na to odpisać.Co do argumentów naukowych:nie ryzykowałbym stwierdzenia,ze mogą one nam zagłuszyc wyrzuty sumienia(taka opinia może być polem do naduzyć właśnie przez wszelkiej maści zelotów.) Wydaje mi się,że to troche nieprzystające do siebie płaszczyzny(i błagam o nie wysuwanie argumentu eugeniki,tutaj jak sądze,jesteśmy zgodni).Nauka po prostu JEST.Co do argumentów etycznych:pozwólmy rozstrzygać je -jak juz zdaję sie pisałem-w sumieniach zainteresowanych kobiet.

no proszę humanista a tak kurczowo się nauki trzyma.
myślę, że niedługo nauka także zmieni stanowisko na ten temat.
nauka coraz bardziej musi uwzględniać dane które wcześniej były uznawane za para naukowe.
np w fizyce kwantowej jest wiele takich "cudów". A czas... cóż to jest czas trwają rozważania.
kiedy okazało się że czas się zakrzywia pod wpływem pól grawitacyjnych oraz, że czas krąży wokół czarnej dziury chyba raczej należy traktować czas jako czwarty wymiar.
traktując czas jako czwarty wymiar jak to się ma do płodu? w czterowymiarowej przestrzeni czas jest tylko jednym z wymiarów określających rozważany obiekt. płód ma wymiary w trójwymiarowej przestrzeni oraz czwarty wymiar taki jak wysokość i szerokość. Czy można sklasyfikować kogoś, że nie jest człowiekiem bo np jest niższy?...
i tu nie chodzi już o etykę. I wiesz jeszcze jest taka jedna kwestia. Znam osoby, które sobie to wytłumaczyły tak jak ty i zrobiły ten krok. Cieżko jest później z tym żyć pomimo, że się caly czas probuje oszukiwać, że to nie był człowiek.
Ten humanistyczy głos z wnętrza nie ulega wydumanym argumentom.

powiem ci jeszcze jedno... (może dlatego, że masz potencjał i nie skreślam cię od razu tak jak ty zgodnie z nauką przekreślasz płód, który też ma potencjał ;))
sklasyfikowałeś ninje jako radykalnego bojownika teologicznego i jeszcze w dodatku z ramienia RM.
A jak siebie byś sklasyfikował patrząc na to co napisałeś?
dewota naukowy?
nauka i religia niestety są tak samo skostniałe, nieelastyczne i moim zdaniem dlatego nie oferują prawdy.
oferują tylko coś co gdzieś koło tej prawdy leży ale niestety nigdy nią nie będzie ze względu na skostniałe reguły i zalożenia ograniczające wolne myślenie i coś co człowiek ma gdzieś w sobie ale to zabija: mądrość.
odwieczna mądrość (nie mylić z inteligencją) która nie ma ograniczeń religijnych, naukowych etycznych i filozoficznych
ona po prostu jest i była zawsze i tej mądrości nam trzeba.

Cholera,wyszedłem na jakiegoś bulteriera Dawkinsa(który jak wiemy, jest bulterierem Darwina) ale nie miałem takiego zamiaru :).Nauka nie jest dla mnie odpowiedzią na wszystko,wlaściwie zawsze bliżej było mi do kultury i sztuki a od spraw matematyczno przyrodniczych trzymam się z daleka. W ogóle rozbawiła mnie ta swoista zamiana ról,ja student filologi pozornie broniący ściśle przyrodniczych kategorii oglądu świata vs Ty absolwent politechniki mówiący o mądrości co ja nazwałbym górnolotnie "nienazywalnym pomiędzy" :)Mam znajomego,dla którego to "pomiędzy" jest,podobnie jak dla Ciebie najważniejsze i podobnie jak Ty je definiuje. Moją definicją "pomiędzy"(u Ciebie mądrość) jest kultura i sztuka.O ile jednak kryterium kultury i sztuki w formie pozostaje jasne(bo z treścią to chyba o to chodzi,zeby było troche trudno) o tyle Twoje (i mojego znajomego np) kryteirum jest jakieś nieostre,rozpuszczone w subiektwynych domysłach nadawcy,do których ja ze względów oczywistych nie mam dostępu.I tu chyba znowu zamieniamy sie rolami, bo Ty jako umysł przyrodniczy, stereotypowo powinienneś być głodny faktów i danych a ja jako "humanista"(kimże był Da Vinci,kimże jest Bauman w takim razie ?:)) mógłbym pozwolić sobie na takie wybiegi filozoficzne.Ale to tylko takie moje małe być może jałowe przemyślenia.

Eeeee dobrze się bawicie we dwóch ? ;)

ja pier...jeśli serial ci się nie podoba to go nie oglądaj!włącz sobie jakąś plebanię i słuchaj teologicznych i kompletnie nie życiowych wywodów księdza ze wsi.

Wiesz co idz do rynsztoka podoba ci sie serial ? Masz prawo o tym napisać mi sie nie podoba i też będę wyrażał swoją opinie więc nie życze sobie takich prostackich komentarzy

No każdy ma prawo do swojego zdanie mamy wojny i każdy ma prawo do swojej opini o tym czy innym serialu. Forum zaś jest od wyrażania opini. Nie zaczynajcie głupiej wojny o nic lepiej zobaczcie to co lubicię, to co piszecie świadczy o waszej kulturze...

ja też myśle, że jutro będzie ładna pogoda ;D :D :D

Przepraszam za błąd napisałem prawie jak Wajda na niedzielnym spotkaniu, no ale to był off topic...

autor topika ma trochę racji. serial z lekkiej rozrywki zamienił się w jakis koszmarek. Ta scenka gdzie koleś przygotował pokoik dla dziecka a ta mu oznajmia że usuneła ciążę...to jak w łeb obuchem widza...kolejna scenka - maja malutkie dziecko, chłopina stara się jak może a ta mu jebut - nie kocham cie i marzy o tym jakby tu dac dupy jego przyjacielowi....az mnie ciarki przeszły...i scenka jak ta oddaje dzieciaczka jego kochance..rany to sie zrobił horror obyczajowy. i jakas gloryfikacja patologii społecznych bo dziwnym trafem bohaterowie jakoś z tych autentycznych naprawdę wielkiego kalibru draństw ładnie się z czasem wydobywają.
rany...jakby moja kobita pozwoliła zaszlachtować moje dziecko....a ten teraz się z nią przyjaźnił będzie. szacun kurwa jego mać. szacun

Mi tam się serial cholernie podoba ;)

masz rację

http://punszi.blox.pl/resource/raczka.jpg
NIech mi ktoś powie że to nie jest człowiek ! Bo co to niby odpadek ? tylko ktoś zwyrodniały tak będzie uważał

co dyskusja o aborcji ma wspólnego z serialem? prawicowi ekstremiści - szukajcie czytelników tam, gdzie jest większa szansa na zainteresowanie kogoś tematem :)

serial moim zdaniem odstaje poziomem od większości rodzimych produkcji. primo - warstwa scenariuszowa nie nawala jak w większości tasiemcowatych "pociągniem jeszcze trochu, oglądalność jest wysoka"; secundo - dobrzy aktorzy, nie telenowelowe drewienka no i tertio - jakiś początek, jakiś koniec, trzyma się to kupy i nawet wciąga. dobrze że nie chcą rozwlekać na więcej odcinków niż posiada pierwowzór :)

pozdrawiam wszystkich dyskutantów :)

ninja sprawiasz wrazenie betona, niereformowalnego chaotycznie atakujacego, szamoczacego sie betona, ktory ma w glowie jeden slogan i za wszelka cene chce go dopasowac do dyskusji. Nie wiem co robisz na forum filmowym. Forum wydawaloby sie ludzi o pewnej wrazliwosci, ktorzy cos tam w zyciu juz obejrzeli i nie byly to tylko utopijne produkcje ku pokrzepieniu serc.
płód to jest czlowiek. no i co z tego? nazywasz to morderstwem. ok, nazywaj sobie jak chcesz. Nie rozumiem tylko skad u ciebie taka prymitywna ocena wątku przedstawionego w filmie. Czy to pierwszy film o tym jak ktos kogos zabil? Po prostu postanowiles ze nie bedziesz takich filmow ogladal? załoze sie ze czesto u ciebie gosci jakas amerykanska sieczka gdzie kazdy kazdego zabija i jest ok.
i chyba wiem w czym tkwi problem tego serialu. Jest on dla tych ktorzy lubia konkret, lubią uruchomić wyobraźnie i wrażliwość a nie tylko czekać na to żeby twórca filmu im to wszytko wyjaśnił.
Moim zdaniem wątek z usuniętym dzieckiem jest wystarczająco głęboki psychologicznie, żeby nie oceniać go tak prymitywnie.
Ba! mysle ze nawet starczylby na nowa dyskusję.
Ale nie z toba kolego ninja.
Swoja drogą zauważ jak łatwo zabiłeś słowami: "Ciebie też powinni usunąć..." odnoszącymi się do Proton89.
A przeciez slowo może stać się cialem...
więc generalnie nazwałbym cię słownym mordercą.
żegnam ozięble.

Szczerze mówiac nie chce mi sie na to odpowiadać szkoda czasu i też żegnam

Bardzo podoba mi się w "Usta Usta" właśnie lekkie urealnienie fabuły. Dalej jest to niestety opowieść o pięknych i bogatych mieszkańcach Warszawy, ale mimo wszystko.

Co do aborcji. Nie jestem specjalistą, ale po kursie biologii w liceum na oko mogę stwierdzić, że na zdjęciu pokazanym przez jednego z użytkowników widnieje płód ponad dwunastotygodniowy. Ba, z tego co pamiętam to zdjęcie zostało zrobione podczas operacji ratującej owemu płodowi życie (chodziło o serce albo kręgosłup?); był to koniec drugiego albo nawet już trzeci trymestr ciąży. Polecam dla porównania zdjęcia zarodka, albo płodu w wieku 6-8 tygodni, który dla mnie na przykład bardziej przypomina kurczaka :) Przy szukaniu zdjęć w Internecie radzę też uważać na zawarty w podpisach wiek danego płodu/zarodka, bo często jest on dalece niepoprawny. Polecam książki.

!UWAGA! Nie napisałam tego, żeby kogoś obrażać, szerzyć nienawiść czy propagować morderstwo. Nie napisałam, aby obierać kobietom prawo wyboru. Nie wyraziłam nawet swego własnego zdania. Ale postanowiłam wysłać wiadomość, gdyż bardzo mnie zdziwiło użycie właśnie tego zdjęcia w tej konkretnej dyskusji... Czy chirurgia prenatalna również jest sprzeczna z katolicką moralnością? To chyba trochę bez sensu, jeśli zabijać dzieci nie można, ale ratować im życia też nie wolno :/


Osobiście trudno mi zrozumieć decyzję Julii - nawet gdyby było to dziecko jej byłego, to co z tego? Zdziwiła mnie reakcja niektórych osób na poruszenie wątku aborcji w tym serialu... Właśnie dlatego, że wg mojej oceny był on przedstawiony bardzo negatywnie. Bardziej na miejscu byłoby tu chyba oburzenie wojujących feministek niż obrońców życia. No, ale jak kto chce.


PS A naprawdę to napisałam dlatego, że użytkownik ninja4 właśnie zafundował mi wyjątkowy przypływ dobrego humoru stwierdzeniem, że seks z murzynami jest nierealny :D Nie mam zielonego pojęcia co kryje się za tymi słowami, ale wyraźnie mamy jakieś inne doświadczenia :) Aż się boję spytać o co w tym sformułowaniu chodzi ;>

Do autora tematu: jak ci się serial nie podoba to pooglądaj KLAN ALBO PLEBANIĘ będziesz zachwycony tam chyba nie ma seksu, aborcji i narkotyków

Do NATALI95 : Prostaczka z ciebie więc puknij sie w głowe to może ci przejdzie

Ja pierdole, wreszcie w polskiej telewizji powstał serial który nie boi się poruszać kontrowersyjnych tematów, a oswaja ludzi z nimi humorem.Właśnie to połączenie dramatu i komedii jest genialne.Mam wrażenie że przeciwnicy tego serialu to fani M jak miłość i innych bzdur w których przez pół odcinka bohaterowie piją kawę.