PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=517059}
7,2 41 tys. ocen
7,2 10 1 41393
7,2 10 krytyków
Usta Usta
powrót do forum serialu Usta Usta

Jeśli I sezon był wyśmienity to co nam w III serii zademonstrował TVN woła o pomstę do nieba a więc podsumowując

- Julia zginęła co mieć miejsca nie powinno.
- W efekcie Adam popadł w schizofrenię bo tak ja odczytuje te jego przywidzenia z Julią.
- Beznadziejnie pokazane to co się działo po śmierdzi Juli gdzie sposób obchodzenia żałoby był strasznie nie realistyczny już nie mówiąc o zbezczeszczeniu prochów zmarłej.
- Nierealistyczne i żałosne było też to że dosłownie każdy ale to każdy w tym serialu dopuszczał sie zdrady i nawet w ostatnim odcinku twórcy nie mogli się powstrzymać aby znowu wałkować ten temat co mi już naprawdę uszami wychodzi.
- Myślę że większość miało nadzieje że jednak Krzysztof wróci do swojej żony na co wiele w ostatnim odcinku wskazywało ale nie tu też kicha.
- Roksana też nie zaznała szczęścia w sumie chyba dla nikogo ten serial nie skończył się Happy Endem

Więc biorąc te i inne argumenty pod uwagę zmieniam moją ocenę z 8 na 2 bo naprawdę ostatnie odcinki to był dosłownie i w przenośni jakiś dramat.

użytkownik usunięty
ninja_4

Oksana, a nie Roksana ;) po pierwsze, to scenariusz polskiego usta usta, jest taki jak cold feet. tam julia zginęła, więc tu też. Co do Agi i Krzysztofa: nie sądzisz, że byłoby to trochę dziwne, gdyby się zeszli? Przecież wiesz jak wyglądało ich życie. A teraz on ma szansę na miłość, bez kłótni z byłą. Poza tym ten serial różni się od inncyh polskich produkcji tym, że nie wszystko kończy się happy endem. Dzięki temu nie jest przewidywalny i sto razy lepszy od całej reszty. Mnie osobiście bardzo ucieszyło zejście izy i piotrka :)

ocenił(a) serial na 3

No tak Oksana chyba za często na Roksanie bywam :p
To że scenariusz Usta Usta jest taki jak cold feet nie znaczy że nie można by czegoś zmienić lub poprawić bo liczba naciąganych i nierealistycznych wątków były zbyt duża .... Zbyt dużo też było że tak smutku i łez bo co innego jak są one w środku sezonu a co innego gdy kończą one wszystko.
Nie wydaje mi się też że powrót Krzysztofa do Agi byłbym czymś dziwnym bo po pobycie w Gdyni mogliśmy zobaczyć że byłoby to całkiem możliwe i nie pozbawione sensu.

ocenił(a) serial na 10
ninja_4

czyli nie będzie już czwartego sezonu?

ocenił(a) serial na 8
filmaniak_1042882

Raczej nie będzie 4 sezonu bo teraz puszczą Klub Szalonych Dziewic 2 i nie wiem czy był by sens. A co do zakonczenia to mi nawet odpowiada i było bardzo zaskakujące a nie tak jak zwykle!

ocenił(a) serial na 8
ninja_4

Zdecydowanie się nie zgadzam, a sens zakonczenia już ktoś prędzej wyjaśnił na forum!

ocenił(a) serial na 7
jesse_b

Ja też zupełnie się nie zgadzam z autorem tematu, poza jednym punktem - ilość zdrad w serialu była zdecydowanie przesadzona i w pewnym momencie już irytująca, jedynie Adam nigdy nie zdradził, ale nawet on był blisko.Gdyby to ograniczyć serial byłby o wiele lepszy.
Nigdy nie byłam wielką fanką serialu,1 i 2 sezon oglądałam bez specjalnych emocji, nie za bardzo mi się podobały.3 za to wpłynął na podniesienie mojej oceny ogólnej przynajmniej o jeden punkt i moim zdaniem był najlepszy.
A samo zakończenie, 2 ostatnie odcinki moim zdaniem najlepsze w całym serialu.Wiadomo, kwestia gustu, bo jeśli ktoś oczekiwał prostej, zabawnej historii w której wszystko kończy się dobrze, będzie zawiedziony.Ostatnie odcinki były o wiele głębsze i bardziej poruszające od całego serialu razem wziętego.
Reakcja Adama dla mnie zupełnie zrozumiała, on poprostu nie był w stanie się pogodzić z utratą Julii, stąd to wyobrażanie sobie, że cały czas jest przy nim i że z nią rozmawia.A te wszystkie akcje z prochami zmarłej - Adam nie był w stanie od razu ich rozrzucić, musiało minąć trochę czasu, bo te prochy były jakąś jej namiastką i może to zupełnie nielogoczne, ale tak już jest, że nie chciał tracić jednej z ostatnich rzeczy, które go z nią łączyły.A wywalanie prochów niechcący - wypadki się zdarzają.
Aga i Krzysiek - w gruncie rzeczy oni nigdy nie byli razem szczęsliwi, kochali się, łączyły ich dzieci, przyjaciele i lata wspólnych doświadczeń, ale poprostu do siebie nie pasowali.I teraz oboje mogą zacząć od nowa i być może być szczęśliwi z kimś innym.Kiedy minie trochę czasu może będą w stanie być przyjaciółmi.A poza tym zakończenie nie było przecież definitywne - równie dobrze za jakiś czas mogą stwierdzić, że to był błąd i do siebie wrócić i być może, po tych wszystkich doświadczeniach, teraz się uda.
Oksana - przecież o wiele lepiej dla niej rozstać się z tym facetem teraz a nie wziąć z nim ślub i być zdradzaną całe życie.Jest wolna, może znaleźć kogoś , z kim będzie szczęsliwa, zamiast wiązać sie z facetem, który jej nie szanuje.
Piotrek i Iza dostali szczęśliwe zakończenie.
Ogólnie-końcówka zaskakująca, trochę smutna, ale poruszająca i na pewno zapadająca w pamięć.Życie nie jest słodkie i cukierkowe i to, że scenarzyści go w ten sposób nie ukazali jest wielkim plusem dla serialu.

ocenił(a) serial na 9
_malena_

Izka też nigdy nie zdradziła ;) chyba, że za zdradę uznamy pocałunek z Adamem i fantazjowanie o przyjacielu swojego męża; kiedy spotykała się z tym bogatym bubkiem była z Piotrkiem tylko formalnie, ich związek praktycznie nie istniał, ciężko to uznać za zdradę (zwłaszcza, że Piotrek o wszystkim wiedział)

ocenił(a) serial na 3
strugaa

Mylisz się potem zdradziła Piotrka z jakimś tam kolesiem gdy Piotrek zdradził ją ale było to dosyć dawno ;)

strugaa

na jednej z imprez przecież upiła się i "zaszalała" z jakimś nieznajomym. do niczego nie doszło, ale zdrada to jednoznacznie musi być od razu seks. ale faktem jest że wszyscy albo zdradzili albo "o mały włos" zdradzili...

ninja_4

Zakonczenie było beznadziejne - jak dla mnie, ale to dlatego, że nie wiedziałam że "tak już miało byc". Dużo ludzi wiedziało o tym jaki jest scenariusz, już od 1 odcinka "Ust Ust", gdyż wystarczyło przeczytać streszczenie odcinków "Cold Feet". Ja o tym nie wiedziałam, więc byłam wstrząśnięta kiedy pomyślałam sobie, dlaczego wymyślili takie zakończenie.
Ale ten scenatriusz to nie był wymysł naszych polskich scenarzystów, po co poruszać cały czas ten temat. Nie ma co przyczepiać się do nich, gdyż oni postanowili, że z "Ust Ust:" zrobią identyczną kopię "Cold Feet". No i faktycznie tak zrobili, bo każdy odcinek test kropka w kropkę taki sam jak w oryginale. No może nie odcinek (bo "Cold Feet" różni się od "Usta Usta" chyba liczbą odcinków, liczbą sezonów z pewnością bo sprawdzałam) ale bieg wydarzeń, ogólnie fabuła jest identyczna...

Ja całkowicie zgadam się z poprzedniczką _malena_, oprócz tego że 1 i 2 sezony były gorsze od 3. Ten ostatni sezon mi jakoś nie przypadł do gustu, bo jakoś za dużo było w nim takich samych negatywnych zdarzeń : to zdrada, to kłotnie, rozwody :( Ja wolałam te pierwsze odinki, bo tam było więcej śmiechu a jak uwielbiam komedie :d

ocenił(a) serial na 9
Papugaa

Usta Usta zastąpi prawdopodobnie serial Układ Warszawski, który jest już kręcony od kilku tygodni.

Papugaa

"Zakonczenie było beznadziejne - jak dla mnie, ale to dlatego, że nie wiedziałam że "tak już miało byc". Dużo ludzi wiedziało o tym jaki jest scenariusz, już od 1 odcinka "Ust Ust", gdyż wystarczyło przeczytać streszczenie odcinków "Cold Feet". Ja o tym nie wiedziałam, więc byłam wstrząśnięta kiedy pomyślałam sobie, dlaczego wymyślili takie zakończenie." Ja też nie wiedziałem, że tak miało być. Wiedziałem tylko, że byl na podstawie serialu z zagranicy tyle. Ale zakończenie mi się bardzo podobało.

ocenił(a) serial na 8
ninja_4

mi się zakończenia właśnie dlatego podobało... choć żałoba Adama rzeczywiście odbiegała od reali