Uznany za niewinnego

Presumed Innocent
2024 -
7,5 23 tys. ocen
7,5 10 1 22714
7,1 15 krytyków
Uznany za niewinnego
powrót do forum serialu Uznany za niewinnego

Lektor polski

ocenił(a) serial na 8

Cześć, jestem tu starym "dziadersem", i będę "niestety" rezygnował z konta na Apple TV gdyż, czuje się tam dyskryminowany. Kiedy włączam opcje wybierz język lektora to mam do wyboru niemiecki, włoski, portugalski, ROSYJSKI (???) i wiele, wiele innych a polskiego NIE MA i się nie zanosi. Jak tu ktoś mądrze zauważył serwis jest płatny i to w porównaniu do innych nie mało - zatem dlaczego taki konsument z Włoch czy rosjii jest lepiej traktowany niż JA. Pytam się , to ja się pytam... I wcale nie chodzi tu o o brak znajomości obcego języka. Chodzi o to , że przy lektorze (dubbingu) mogę stracić koncentrację podczas oglądania na parę / paręnaście sekund (spojrzę w oczy małżonce, czy sięgnę po szklankę itp.) i nadal wiem "co w trawie piszczy" bo mój zmysł słuchu mimowolnie podąża za głosem lektora. Podczas utraty koncentracji na filmie z napisami gdy dialogi są szybkie i na dodatek bardzo ważne to niestety bez zatrzymania filmu i cofnięcia się nie da. I druga sprawa, wolę koncentrować się na tym co się dzieje na ekranie , na mimice aktorów , na tym co się dzieje dookoła nich (co też jest niekiedy bardzo ważne) a nie przykuwać wzrok do paru linijek tekstu i czytać z duszą na ramieniu, że coś przeoczę albo nie daj boże źle przeczytam (wybaczcie starość) i NIE ZROZUMIEM wątku. Podsumowując ten wątek napisy vs lektor vs dubbing uważam , że to kwestia gustu a o gustach się nie dyskutuje. Natomiast dyskryminacji nie CIERPIĘ !! Amen.

Fanwebfilm

Jaka dyskryminacja? Najwidoczniej im się zwyczajnie nie opłacało opłacić lektora i już. Z mnóstwa ludzi, których znam, dosłownie kilkoro zna Apple TV, a jestem jedyną, która za niego płaci. Reszta ogląda na wiadomo jakich stronach. Polscy "filmomaniacy" januszują jak i gdzie się da, więc się nie dziw, że nie inwestują w nas kasy, skoro jej w zamian nie dostają. 

A tak na marginesie to zarówno przy oglądaniu filmów jak i seriali wypadałoby się na tym skupić w 100%. Jak chcesz żonę pocałować albo zrobić sobie kawę to od tego jest pauza właśnie. W kinie również masz napisy, no chyba, że chodzisz na dubbing, ale to już nie będę tego komentować, bo to jest samoświadoma kastracja połowy gry aktorskiej.

ocenił(a) serial na 9
Claudija91

też tak uważam - dubbingi, lektorzy są trochę "dziecinne" Ja od 19 roku życia przestałem oglądać i tylko napisy - zupełnie inaczej się ogląda - wyraźniejsze emocje aktorów, widoczna lepsza gra aktorska i lepsze niż ten neutralny komentator

SS5555

Nie "trochę" tylko baaaardzo. Ja mam wrażenie, ze polski dubbing (nie wiadomo dlaczego) bazuje wyłącznie na aktorach wyspecjalizowanych w dziecięcych filmach i grach, którzy przenoszą te swoje straszne maniery do filmów i gier dla dorosłych, odstraszając tym paskudnym "szczebiotem" widzów.

SS5555

Heh, żebyż on był faktycznie neutralny...

SS5555

wiesz co to jest czerep i pyrlik? a jeśli wiesz to skorzystaj

SS5555

z głową wszystko w porządku?

ocenił(a) serial na 7
Claudija91

Postępowa Europejka się odezwała

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) serial na 7
Claudija91

Sorry, ale pierd**** jak potłuczona

ocenił(a) serial na 7
Fanwebfilm

Po pierwsze, o gustach się dyskutuje. Zawsze. Po drugie, oczywiście zawsze możesz zrezygnować z usług, jeśli Ciebie one nie satysfakcjonują. Po trzecie, większość polskich odbiorców chyba korzysta z napisów i dlatego Apple nie czuje przymusu by dodawać polskiego lektora.

ocenił(a) serial na 6
Fanwebfilm

A jak u ciebie z czytaniem?

ocenił(a) serial na 6
Fanwebfilm

Nawet jeśli autor wątku nie zna angielskiego, na tyle, żeby swobodnie rozumieć dialogi ze słuchu to nie grzech. Komentarze wywyższające się i moralizujące z przysłowiowych 4 liter są zwyczajnie niegrzeczne i słabo świadczą o ich autorach. 

Althea_40

"Komentarze wywyższające się i moralizujące z przysłowiowych 4 liter są zwyczajnie niegrzeczne i słabo świadczą o ich autorach." - w punkt!, dziękuję za wyręczenie mnie!

Althea_40

c.d. Ostatnimi laty dużo oglądam azjatyckich produkcji i do oceniania ich używam tamtejszego "filmwebu" pt. MyDramaList, ponieważ tytułów, które oglądam tu zwyczajnie nie ma.
Bardzo mi się spodobał automatyczny wpis w każdym miejscu gdzie rozpoczynają się komentarze międzynarodowej publiczności a po polsku brzmi:                                                                                              "MyDramaList to miejsce na pełną szacunku i przemyślaną dyskusję. Nękanie, mowa nienawiści, ataki personalne i niestosowny język są niedozwolone i mogą skutkować usunięciem treści lub działaniem na koncie. Prosimy o zachowanie uprzejmości i kultury."
Taka przypominajka i FB by się przydała.

Rajwant

c.d. 2 W "motoryce" FB strony też chętnie bym widziała możliwość zastosowania akapitu czy linijki przerwy przed skończeniem komentarza, i bez wygibasów które zmuszona jestem robić teraz by tekst był bardziej przejrzysty.

Fanwebfilm

Szkoda,że skoro lubisz się skupiać na mimice aktorów i na tym co się dzieje dookoła , to nie chcesz się skupić na ich głosach, bo głos jest równie ważny, jak mimika czy gra ciałem. Wielu aktorów ma wspaniałe, niepowtarzalne głosy, które lektor zagłusza. O dubbingu lepiej w ogóle nie wspominač, bo to się sprawdza jedynie w bajkach. W fabule to porażka.

ocenił(a) serial na 8
eltoro10000

Tylko, że tak się składa, że w Polsce jest ogrom osób, które nie znają angielskiego na tyle dobrze, by skupiając się na głosie te emocje wyczuć. Te emocje idą w konkretnych słowach, a jeśli nie znasz ich znaczenia to nie ma tego przekazu i tak. Umówmy się, że napisy nie zawsze są odzwierciedleniem treści, więc osoba, który nie rozumie jednocześnie choć części mówionych dialogów niekoniecznie wyciąga tyle gry aktorskiej z tego dialogu.

ocenił(a) serial na 8
klaaaraaa

Kolejna sprawa to oczywiście przyzwyczajenia. Jeśli ktoś od lat słucha lektora to dalej go potrzebuje, a jeśli słucha do od lat to również oznacza, że może koniecznie ma 30 lat, a co za tym idzie może ma słabszy wzrok itd. Niektórzy też oglądają filmy po prostu bez wielkiej pasji do kinematografii. Przy prasowaniu, przy gotowaniu i to ma być po prostu rozrywka, a nie spektakl aktorki. Po prostu nie oceniajmy upodobań innych ludzi, tylko pozwólmy na ich wybór i otworzenie wątku o lektorze. A jak sam/a nie potrzebujesz to oglądaj z napisami. Ich nigdy nie zabraknie.

klaaaraaa

Owszem, bardzo często ich brakuje. Często muszę się bardzo namęczyć, by zdobyć wersję z napisami lub choćby z niezagłuszoną przez lektora wersją oryginalną.

ocenił(a) serial na 8
eltoro10000

Na platformach typu Netflix? Szczerze wątpię.

klaaaraaa

Nie mam Netflixa. A na przykład na HBO (i kilku innych kanałach) napisy są tak słabe i idą z takim opóźnieniem, że nie da się tego oglądać.

klaaaraaa

E tam, to tak jakbyś słuchała piosenek z lektorem, bo jak nie wiesz o czym śpiewa to nie wyczujesz emocji zawartych w tekście i nie zrozumiesz przekazu. Wszak głos nie jest najważniejszy...;-)

ocenił(a) serial na 8
eltoro10000

Myślę, że chybiony argument. Wystarczy się przyjrzeć jak Polacy pląsają do piosenek po hiszpańsku o śmierci. Albo pierwsze tańce na weselu do piosenek o rozstaniu lub śmierci. Albo puszczanie piosenek o seksie dzieciom, bo fajny rytm i melodia. Niech każdy słucha/ogląda dla swoich potrzeb lub upodobań. Miałam lub miałam Netflixa, HBO, Prime, playera, vod TVP, show max i inne. Na każdym jest możliwość wybieranie napisy kontra lektor.

klaaaraaa

W wielu zachodnich krajach, w których byłem (w czasach gdy nie było jeszcze Netfliksów i innych platform, nie wiem jak jest teraz) w stacjach telewizyjnych nadawano filmy z napisami zamiast lektora i miało to same plusy. Np siedmioletnia córka znajomego ze Szwecji mówiła całkiem nieźle po angielsku, a gdy ją zapytałem gdzie się nauczyła, powiedziała, że ogląda filmy w telewizji. Na żadne zajęcia z języków nie chodziła. Z resztą, po trzech tygodniach mojego pobytu zaczęła składać zdania po polsku. Dzieci przyswajają języki błyskawicznie. I to jest też jedna z korzyści oglądania filmów w wersji oryginalnej.

ocenił(a) serial na 8
eltoro10000

Tak, owszem. Ale ta rozmowa nie jest o korzyściach, ani o nauce języków. Ta rozmowa jest o wygodzie i wyborze zgodnym z własnymi potrzebami. Od takich skrajnych i trudnych, jak brak słuchu lub niewidomość, gdzie lektor i napisy są potrzebne dla różnych osób. Po bardziej popularne i powszechne najzwyklejsze codzienne lenistwo, do którego wszyscy mamy prawo.

klaaaraaa

Jeśli spłyciłaś problem do tego, że każdy ma prawo do tego co lubi, to nie mamy o czym rozmawiać, bo z tym akurat nie polemizuję.

eltoro10000

głos nie jest najważniejszy? ile masz lat?

grzes1962

A ty ile, że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem?

Fanwebfilm

mam appla od miesiąca i jestem zdumiona, że nie ma polskiego lektora. Niestety nie uczyłam się w szkole angielskiego i nie umiem go na tyle by oglądać filmy. szokuje mnie że taki portugalski jest a naszego nie ma. szkoda bo na dłuższą metę nie da się tyle obejrzeć jak bym chciała -seriale oglądam podczas pracy nie wymagającej myślenia a napisy mi tego nie zapewniają. czytając nie mogę delektować się obrazem bo musze być skupiona na napisach, które często skaczą dodatkowo na obrazie. juz lepiej było na pirackich filmach kiedys bo napisy były zawsze na dle ekranu