O co ten szum? Rollercoaster, ktoś napisal.. serio? :D Nie trzyma w napięciu, nie budzi większych emocji, nikomu nie kibicowałem, wszystko takie... jałowe. Mimo, że w odcinkach działo się niewiele to i tak twórcy nam nie zdążyli przedstawiać pełnego charakteru i historii kluczowych postaci. Na plus dobra gra aktorska (poza rodzinką Rustego, bo tam to też się nie postarali), fajne kadry.. i tyle. Poprawne kino, które zapomnę za jakiś czas że oglądałem.
Końcówka rozczarowująca - nie o to chodzi w kryminale.