To było moje pierwsze skojarzenie. Może nie podobna fabuła co raczej klimat i sposób prowadzenia narracji. Tak czy siak jak na razie równie dobry,
Chodzi mi o podobny przebieg (prokurator jako bohater główny, przeszukanie domu, koleżanka śledcza, która pomaga)
I takie ciągłe naprzemiennie nasuwanie silnych dowodów na podejrzanego i czasami podsuwanie innych dla zmyły. Zgadzam się równie dobry, chociaż "W obronie syna" był świetny do 7 odcinka, moim zdaniem 8 trochę przekombinowany. Mam nadzieję, że tu zakończenie będzie lepsze.