PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10007870}

Uznany za niewinnego

Presumed Innocent
2024 -
7,5 21 tys. ocen
7,5 10 1 20646
7,1 18 krytyków
Uznany za niewinnego
powrót do forum serialu Uznany za niewinnego

Generalnie serial bardzo ok, choć moim zdaniem momentami trochę się ciągnął. Do tego wydaje mi się że mało realne było:
1) skoro Rusty myślał że za zabójstwem stała jego żona, to moim zdaniem byłby za ugodą, bo to kończyłoby sprawę, a tak jak nawet go uniewinnią to wiedziałby że wtedy policja i prokuratura mogliby znaleźć w przyszłości jakiś dowód na żonę
2) skoro Rusty tak kochał tę prokuratorkę to czy rzeczywiście byłby w stanie siedzieć resztę życia zamiast żony (bo on cały czas myślał że to żona to zrobiła)
3) czy realne jest to, że w dobie badań DNA i mikrosladow istnieje szansa że dziewczyna przychodzi do domu prokuratorki i nie zostawia absolutnie żadnych śladów, nawet włoska, żadnego odcisku palca nic.

ocenił(a) serial na 9
krzyche86

1) Najwyraźniej sam nie chciał siedzieć 8 lat i mieć zmarnowaną całą karierę (i życie). Raczej dzieci nie wybaczyłyby mu zabójstwa. 2) Może chodziło o dzieci? 3)Ojciec pewnie wszystko wyczyścił, jako prokurator pewnie ma odpowiednią wiedzę. Bardziej mnie zdziwiło, że ta dziewczyna weszła do domu tego drugiego prokuratora i zostawiła mu ten kijek z napisem "fuc yoursel". To już jest dla mnie dziwniejsze, że nic nie zostawiła po sobie jakby była jakimś profesjonalnym przestępcą

ocenił(a) serial na 8
SS5555

Dokładnie o tym też pomyślałem. Nastolatka która włamuje się do domu prokuratora nie zostawia żadnych śladów, nikt tego nie widzi. Prokurator nie ma żadnego alarmu, kamerki, nic...

ocenił(a) serial na 7
krzyche86

Ślady może i by zostawiła ale przecież jęk noe było w bazie dna

krzyche86

Mało realna też była rozmowa z tym więźniem, który zastosował podobne metody we wcześniejszym morderstwie. Koleś odgraża się zza krat, że chętnie jeszcze by zabił gdyby wyszedł na wolność. Oglądałem wiele serialii dokumentalnych i przeczytałem wiele książek o tematyce kryminalnej i nigdy nie spotkałem się z tym, żeby morderca tak ochoczo przyznawał się do swoich czynów. Nawet ci co siedzą w celi śmierci za wielokrotne morderstwa albo nie chcą o nich mówić, albo idą ciągle w zaparte, że są niewinni. Te sceny, jak glówny bohater rozmawia na początku z tym skazanym mordercą były okropnie nierealne i naciągane.

ocenił(a) serial na 7
krzyche86

Ugoda to siedem lat więzienia. Natomiast z ostatnim punktem się zgadzam - jakim cudem nastolatka w dwóch domach nie zostawia żadnych śladów?