Nie dziwię się że ktoś napisał "żenada i wlecze się jak "M jak Miłość"". Sama dziwię się sobie że oglądałam ten serial do końca sezonu bo niekiedy był naprawdę słaby. Ale nie żałuję bo z oceny 4-5 skoczył na 7-kę po ostatnim odcinku. Muszę przyznać że zakończenie , a właściwie cały ostatni odcinek potrafiły mnie przekonać do sięgnięcia po kolejny sezon.
Mam tylko nadzieję że 2-gi sezon będzie bardziej trzymał w napięciu, a może przerodzi się to nawet w thiller sci-fi