Nie znam serialu i pierwszy raz o nim usłyszałem 20 minut temu. Właśnie oglądam 1. odcinek na TVN i nie życzę sobie spojlerowania. Mam tylko jedno pytanie:
Dlaczego w każdym filmie o inwazji, ktoś musi spierd**ać motorem po chodniku?! :D
Spojler, czyli bezczelne ujawnianie szczegółów fabuły. Jak już się spojleruje, to należy ostrzec. Np.
[SPOJLER]
Ridge powie Brook, że Jake Sully platonicznie kocha Ellen Ripley.
Nie czytaj komentarzy,
w ten sposób unikniesz spojlerów,
zamiast żądać od innych sam coś poświęć.
To nie do końca tak działa. Wczoraj zajrzałem na dyskusje, żeby dowiedzieć się co ludzie o nim piszą, czy warto oglądać, czy serial trzyma poziom. I chcąc-nie chcąc dowiedziałem się że [SPOJLER :) ] będzie jakaś matka w lochu, że ta laska trafi do więzienia i jeszcze paru innych rzeczy. To trochę mi popsuło przyjemność z samodzielnego odkrywania fabuły.
nie życzysz sobie ? poważnie ? a dobrze sie czujesz ?
od teraz na bank nikt nie bedzie pisał nic o nowych odcinkach ponieważ ty możesz przez przypadek to przeczytać..
gratuluje "poczucia humoru"