Bo mnie tak bo normalnie zawsze ona musi być najlepsza . i na przykład jak śpiewają wszyscy
w grupach to ona oczywiście musi być na pierwszym planie i musi być najważniejsza . I jak
cała jej klasa śpiewała na zakończenie czy coś takiego to cały czas tylko violetta i Leon i
jeszcze czasami pokazali śpiewanie Ludmiły ,Fran i Tomasha a inni którzy niby tez mają talent
byli im tylko za churek. I nie dali im się wykazać . I jeszcze też wkurzające jest że ją tak wszyscy
faworyzują ,i niby jest dobra ,niewinna a moim zdaniem jest samolubna co do swoich
przyjaciół czy Leona .
Niby taka święta a mi się wydaje że ona najchętniej by chciała żeby się wszyscy za nią uganiali
i jeszcze się często przed przyjaciółmi ,chłopakiem użala co ma zrobić czy powiedzieć tacie
prawdę ? a nie zapyta się co u nich tylko oczywiście jej problemy najważniejsze . I udaje ofiarę
I jeszcze krytykuje Ludmiłę a sama święta nie jest a nawet gorsza . Bo Ludmiła jak jej się
podobał Tomash chciała z nim być i wogóle a Violetta Jak była z jednym to często na boku z
drugim coś kombinowała .
I moim zdaniem ona bardzo raniła Leona i wogóle ona strasznie męczy tych swoich
chłopaków
iż ciągle a to kocha tomasha a za chwilę jadnak bardziej Leona a Potem jeszcze Diego
Podobało mi się, jak miała ten strój wtedy, co wchodziła do studia. I może jeszcze kilka razy. Fajną miałą tę dżinsową kamizelkę i ogólnie wyglądała, jak człowiek. Ale jak zawali podkolanóweczki i różową spódniczkę z białą bluzeczką i "pudrową" wstążeczką to mam ochotę zwymiotować. I nie ma to nic wspólnego z tym, że jestem załamana jej wagą przy naszym wspólnym wzroście :P
aha pamiętam wtedy co pierwszy raz wchodziła do studia ? i miała jeszcze taką spódniczkę w kwiatki . ale w 2 sezonie już nie ubiera się tak przesadnie słodko . I teraz czasami, ubiera spodnie a kiedyś tylko spódniczki ,sukienki . Mi podobało się jak ubrała takie spodnie i taką tunikę w kwiaty to było w odcinku 46 2 serii kiedy Federico przyjechał .
Pamiętam, pamiętam... W dzisiejszym odcinku był pokazany ten fragment gdy pierwszy raz pojawiła się w Studio. Mnie osobiście podobał się taki zestaw kiedy miała taką białą koronkową bluzeczkę i do tego spódniczkę, taka pod bordowy podchodziła, w kwiatki. Osobiście podoba mi się motyw kwiatów na sukienkach i spódnicach. Jeśli chodzi o styl dziewczyn w studiu, chyba najbardziej odpowiada mi Naty i Camila. Violetta i Ludmiła stanowcze nie!!!
Jak wyobrażam sobie, że ja miałabym się tak ubierać, bo mam 16 lat, to pusty śmiech mnie chwyta.
Jak macie jakiś problem to tego nie oglądajcie a nie teraz obrażacie po prostu ma taką rolę ona tego nie pisała