Noo ;D
Cologni mi szkoda :c A Bjoergen na prostej się wywaliła. Podejrzane...
Pewnie przedawkowała koksy w postaci leków na astmę XD
Jeeeju, weź. Większość faworytów się do finału facetów nie dostała. A co się w finale działo XDD
Haha bardzo możliwe...
No ! A ten rusek co se narte złamał :c
Ten zakręt jakiś przeklęty...
Przez Ustiugova jeden z moich faworytów, Hellner, nie miał medalu :C I Pellegrino się nie dostał, i Kriukov...
Ale z drugiej strony... medal miał i Hattestad, i Joensson. Cieszy mnie to :D
Jak ty możesz tak tych szwedów kochać ?
Ten Włoch fajny :D
A który to wyglądał jakby mdlał ? Bo zapomniałam :c
Ja się cieszę, że Ole mój kochany ma złoto i Fourcade.
Ale ja nie mówię, że kocham tylko Szwedów :P
Włoch fajny :P
Joensson mdlał, był ostatni, a tu medal bo się wywalili. Hahaha XD
Ole nasz kochany :D
A biathlon oglądałam też, Fourcade :3 Moravec też dobry!
Ale jakoś i Bjoerndalen, i Landertinger się zagubili. A Svendsen to już w ogóle...
No raczej ! Polacy ! Zapamiętaj to sobie !
Jaki to sport jest nieprzewidywalny...
Tak blisko brązu był wczoraj, ale itak zdobędzie ten medal i pobije rekord !
Czesi nasi bracia :D A Polacy... bez komentarza.
Faktycznie.
Oglądałaś dzisiaj pościgowy ?
Ależ ja Polaków też kocham! Tylko ta reszta tak na dokładkę :P
No, jeszcze parę startów go czeka, chyba że znowu Fourcade go ubiegnie czy coś XD
Oglądałam, Polki wielki facepalm, za to Domracheva dobra i Berger też!
A spróbowało by być inaczej...
Jest w bardzo dobrej formie biegowej. Trochę mnie te niebieskie stroje norwegów denerwują.
Nasze są fajne :D
Nie narzekajmy, cieszmy się !
No i tylko 1 pudło ! Bravo ! I Gregorin !
Ja nie wiem, jak możesz w to wątpić XD
Dziwne są. Do tych czerwonych już jestem bardziej przyzwyczajona.
Ja nie narzekam, po prostu mogły mniej pudłować :P
Słowianki w biathlonie dobre są! Wcześniej Kuzmina, teraz Domracheva... :D
Dobrze- powiedzmy, że Ci wierzę :D
Ja tak samo...w biegach mi się Szwajcarzy z Norwegami mylą. Te przyzwyczajenia !
Po dwa pudła to zaś tak nie tragicznie jeżeli chodzi o Monikę i Weronikę. Monika jest z Chorzowa to tak ja ja. Kibicuję jej zawsze :D
Faktycznie ! Zawsze byłam fanką Neuner, ale te czasy już nie wrócą...
Powiedzmy? No wiesz co? XDD
Weź, dzisiaj wypatrywałam jaki to Norweg się dwa razy w biegu wywalił. A tu surprise! Szwajcar...
Nie no, tak, ale jak się pomyśli jak blisko Monika była, to się troszkę żałuje :<
A dla mnie była obojętna, ani mnie to nie ziębiło, ani nie grzało XD
WIERZĘ CI !!!!! Lepiej ?
Ja tak miałam w łączonym. Myślałam, że Norweg, a to Cologna...
Faktycznie ale Valje ? ( nigdy nie wiem, która to która ) wyprzedzili od razu, a 2 wybiegała. Ale szansa była :D
Ja ją strasznie lubiłam. Wtedy Niemki były potęgą, Wilhem, Henkel w formie...
A tak w ogóle gratulacje za derby i mecz z Arsenalem.
Od razu lepiej :3
Chyba Valje, też mi się mylą.
Dziękuję :3 Taki suchar teraz po Internetach chodzi:
Jaki jest ulubiony telefon zawodników Arsenalu? iPhone 5S (Skrtel, Skrtel, Sterling, Sturridge, Sterling). XDD
Weź, Kamil Stoch jest kibicem Liverpoolu! :3 Klub przekazał mu gratulacje przez twittera po tym złocie. Kamil nawet powiedział, że mecz Redsów go zmotywował. Nie powiedział który, ale pewnie chodziło mu o ten z Arsenalem XD
Jak miło :D
Ale fajne są.
Hahaha, niezłe. Ten słupek/poprzeczka Suareza...
To fajnie. Kamil wie kogo lubić. Barca jutro gra. Liczę na Gran Derby w finale.
A nie, czekaj, kompletnie mylą mi się się dzisiaj wątki XDD
Nie, to moja wina, zaplątałam się. Oby nie byli w formie, jak będą Gran Derby.
A propos, na Jedynce Real z Atletico gra!
Właśnie widzę, że cosik pomieszałaś :D
Teraz pasuje !
Tak wiem, ale nie oglądam. Jaki wynik ?
Dzisiaj wszystko mi się myli XD
Nie wiem, bo mama chciała coś tam oglądać, a ja niby to lekcje odrabiam XD
Łłoooo Jezuu... Testy, testy i testy. A tak wogóle to w czwartek będzie dyskoteka <3
Wciśli mnie do jakiegoś konkursu z matematyki. Nagrodą główną jest - uwaga - jakiś tam kurs nauki matematyki. Aż się chce wygrać, uch.
Oglądam olimpiadę, nie chce mi się uczyć, nie chce mi się pisać, popadam w depresję. Znowu.
Ej nie... Nie możesz. Jesteś zbyt mądra na depresję. Ludzie choć trochę inteligentni nie popadają w depresją. Pewnie dlatego ja ją mam. Ja 22 mam konkurs z matematyki... wojewódzki :C z rejonowego nie jestem zbytnio zadowolona. Miałam 39/40 :( A z polskiego jeszcze gorzej- 34/40. Ale o dziwo przeszłam na wojewódzki. Ja kiedyś wygrałam w konkursie kurs szybkiego czytania. Już go przeszłam. Tak w ogóle jak zaczynałam miałam tak 150 słów na minutę, a ostatnio miałam dokładnie... 26040 słów na minutę. No i nadal chodzę na ten kurs, tylko teraz przygotowuję się do mistrzostw (ponoć mam rewelacyjne wyniki), ale według moim zdaniem bezsensownych zasad muszę mieć ukończone 14 lat. To nie jest fajne. Nie chce Ci się pisać? Ja teraz nie potrafię nic napisać. Nowego rozdziału mam tak.. 2 zdani :/ Dobra, kończę to coś o niczym. Wybacz, ale w kilku zdaniach dajesz mi miliony tematów do rozwinięcia...
To taka chandra. Typowo jesienno-zimowo-wiosenna, czasem tak mam. :D Parę dni i przechodzi, ale na razie jestem do niczego. Głowa mnie boli, nie mam weny, najchętniej bym przespała resztę lutego i obudziła się tak gdzieś w połowie marca.
Oczywiście może to mieć coś w spólnego z tym, że marzłam dzisiaj przez godzinę na przystanku, bo autobus nie raczył się zjawić. Albo z tym, że wkrótce walentynki, a mnie nadal nikt nie kocha. ;D
Mnie nikt nie kocha i nikt nie lubi... Nie wiem czy pamiętasz bajkę "Wróżkowie Chrzestni". Był kiedyś odcinek o walentynkach i tam była taka piosenka, a w niej tekst "A Timmy wciąż nie ma dziewczyny!". A Hania wciąż nie ma chłopaka :C
A Zuzka też wciąż nie ma chłopaka. Nie, żeby mi był potrzebny do szczęścia. :D
Mi w sumie także. Taa...nie ma to jak pisać o miłości nie znając jej smaku. Przynajmniej mam wytłumaczenie beznadziejności :D
Powiedziałabym coś, ale może lepiej nie. Suma sumarum moja pisanina też jest beznadziejna, łączmy się w bólu.
Spadek samooceny Hani za pięć, cztery, trzy... Czemu tak mówisz? To nie prawda. Nawet nie wiesz jak kocham Twe dzieła.
Wiem. Może to mieć coś wspólnego z tym, że powtarzałaś mi to z pięć tysięcy razy. Ale ja też nie mam doświadczenia, nadrabiam wyobraźnią.
Jak ty jesteś beznadziejna, to ja też. Jak ja piszę dobrze, to ty też. Więc wybierz jedną opcję, innych nie ma.
I nadal to nie wystarcza...
Ja też mam jakąś tam wyobraźnie (kiedyś myślałam, że jestem przeciętnie głupia...) i widzę więcej opcji :D
A ja nie. I nie przyjmuję do wiadomości nic innego.
Jak podniesiesz swoją samoocenę, daj znać. :D
okej, przyzwyczaiłam się do tego, że nikt mnie nie lubi...
Już daję Ci spokój :)
Jesteś nieznośna, wiesz? :D Uwierz w siebie i takie tam. Podsunęłaś mi pomysł na wątek, w następnym rozdziale będą twoje słowa. Zobaczysz! :D
Zuzka, to jaką ty miałaś ocenę z matmy? ;o No ja nie chce się chwalić, ale ostatnio pojechałam na kartkówce.. całe 2pkt na 30pkt, babka się zlitowała i dała mi dwa, stwierdziła, że i tak nie mam szans na więcej..