Czyli co poza Violką jeszcze oglądacie (o ile coś oglądacie)? ;D
Ja uwielbiam:
- Pretty Little Liars
- Ravenswood
+ Kiedyś, jakieś dwa lata temu oglądałam iCarly, Victorious i House of Anubis, czyli takie luźne seriale w stylu Violki
po ciężkim dniu szkoły, wszystkie się już skończyły xD Do tego lubiłam The Vampire Diaries ale teraz zrobiła się z
tego taka 'Moda na Sukces' i oglądać przestałam. A jak byłam całkiem mniejsza to Drake&Josh, chyba najlepszy
serial komediowy, Disney Channel nigdy takiego nie zrobił. A z polskich to jedynie 'Przepis na życie', taki momentami
głupawy, można się było odstresować :P
Jak poznałem Waszą matkę
2 broke girls
Heartland
Everwood
Plotkarę oglądałam, ale dowiedziałam się, kto jest plotkarą i straciło to sens (chyba na 3 sezonie)
One Tree Hill - pogoda na miłość, obejrzałam też ze 3 sezony, później mi się znudziło, chociaż nie był zły serial :D Może kiedyś wrócę
Jak ja nienawidzę mojej córki - szkoda, że tylko jeden sezon xD
W sercu Hollywood - znów żałuję, że tylko jeden sezon :(
Glee obejrzałam sporo, ale się zgubiłam, gdzie skończyłam, a nie chciało mi się od początku oglądać xD
Poza tym lubię Z kopyta, Pingwiny z Madagaskaru, WolfBlood (na razie widziałam kilka odcinków, aczkolwiek wkurza mnie to, że wszyscy chodzą z ramionami skulonymi, jakby się bali otoczenia xD)
Ach, no i NDiNZ (Ola, Przemek, Przemek, Ola <33333 Jeeeeje *.*)
Ooo, jeszcze Baby Daddy - uwielbiam Jeana <3
Jestem dzieckiem seriali, jak widać;D
Też skończyłam na 3 sezonie, Serena i Dan stali się nie do zniesienia, ogółem wytrwałam tyle tylko ze względu na Blair i Chucka :D
Ja byłam zdruzgotana tym, że Jenny nie będzie z Natem :( Tak ich sobie jakoś upodobałam, a sprawa tego, KTO był plotkarą mnie rozwalił. Nie wiem, czy wiesz, więc nie chcę się wygadać,a le dla mnie było to zrobione na siłę :D
Wiem i też mnie to rozwaliło xD Każdy by się już chyba lepiej nadawał no ale nie, chcieli się popisać oryginalnością i kiepsko im to wyszło. Nate'a z Jenny też lubiłam a oni ciągle zmieniali mu dziewczyny, jak nie B to S albo Vanessa, taka 'Moda na Sukces'. Związek Dana z Blair to już w ogóle porażka xD
Nie wiem skąd oni wzięli pomysł na połączenie Dana z B. - to było żałosne! Serio, a on w następnym sezonie znowu kocha S. Masakra!
Jenny z Nate'm to takie Naxi dla mnie :D Ja zawsze mam jakąś dziwną parę, którą kocham. Znaczy, taką poboczną - często nieistniejącą.
Ale jestem szczęśliwa - w NDiNZ będzie Przemo z Olą, mamy Naxi, w mojej głowie Lenarico istnieje, a Jenny z Natem są szczęśliwą parą! xD
Ale ta Zuza ma podobno dalej mieszać, bo się podobno zakochala w Przemku i nie chce go sobie odpuścić :(
Niech się wali, on Olę kocha xD Sam powiedział, że myślał, że z Olką to będzie coś na poważnie :D
Nie martw się, ja też zawsze uwielbiam jakieś dziwne, nieistniejące pary jak Leonesca czy KT&Eddie w HoA xD Naxi na szczęście wcale nie są aż taką poboczną parą, mam nadzieję że będą żyli razem dłuugo i szczęśliwie <3 xD A Nate'a i Jenny strasznie spieprzyli, mógłby być taki fajny związek, moja ulubiona para zaraz po B. i Chucku a tutaj takie coś -,- Najlepsze jest to, że Blair i Dan przez większość serialu się nie znosili, ona wręcz miałam wrażenie że nim gardziła a tu nagle wielce zakochani xD
Związek Dana i Blair to był największy żal tego serialu.
A Blair i Chuck w 5 i 6 sezonie stali się nudni, i ogólnie zniszczyli ich postacie :(
Dr. Housa, wszystkie sezony. Nie lubię seriali, ale czasem zdarza mi się obejrzeć cos na tvn albo DC.
NDiNZ, Przyjaciółki. Z kopyta oglądam sporadycznie, Pingwiny też. W swoim czasie uwielbiałam Jim wie lepiej i On, ona i dzieciaki.
U mnie jest tak - nie mam czasu na telewizję, aczkolwiek na Violkę się zawsze chwila znajdzie.
Kiedyś oglądałam wszystko, co leciało na DC, Sąd rodzinny i te sprawy. Teraz jakoś żadko siadam przed TV.
Dawno temu jeszcze Modę na sukces, Klan... XD
HIMYM, 2 broke girls. Greys anthomy oglądałam dopóki nie zabili (pozbyli się) wszystkich moich ulubionych bohaterów. NDINZ, Lekarze.
Z disney channel to Wolfblood i Austin & Ally (ale tylko po angielsku, bo serial traci na dubbingu). A na nicku lubię Pingwiny z madagaskaru i Legende Aanga/Korry
Jak byłam mała to uwielbiałam każdą telenowele np. M jak miłość, Klan, Pierwsza miłość i seriale latynoskie Zbuntowany Anioł, Nie igraj z aniołem
Ja tez go uwielbiałam. Dopiero po 50 odcinkach violetty, gdy przeczytałam w necie ogranęłam, że German to Serigio XD
Haha XD
Jak pierwszy raz zobaczyłam Germana, to zadałam sobie pytanie: "Skąd ja znam tę facjatę?" XD
Potem sobie go wygooglowałam, i było zdziwienie: "Sergio! No przecież!" XDD
Gdzie te czasy, gdy piękny i młody (ekhem XD ) Diego Ramos przystawiał się do Milagros... XD
No, prawie - dłuższe włosy, mniej zmarszczek. No i w Zbuntowanym nie łaził w obcisłych bluzkach (chyba?) XD
O jejkuuu, jak byłam taka całkiem mała (jakieś 7 lat może) to też to oglądałam! :D Germanka za nic bym nie poznała, dopiero kiedyś na filmwebie zobaczyłam, że tam grał ;D Do tej pory pamiętam piosenkę 'Cambio Dolor', to były czasy xD
Też pamiętam Cambio Dolor XD
A teraz jakoś chyba na Pulsie jest/był serial powtarzany, ogląda się z rozrzewnieniem XD
Ja niedawno oglądałam na YT, chciałam zobaczyć czy jest bardzo podobne do Violetty i w sumie trochę by się tego znalazło :D
Główne bohaterki i trójkąty miłosne - Violka z Leonem i Tomim/Diego, a Mili z Ivo i tym... jak mu tam xD
Mogę wypisać kilka seriali, które oglądałam w dzieciństwie.
1. H2O
2. House of Anubis
3. iCarly
Słodkie Kłamstewka, Ravenswood, Pamiętniki Wampirów, czasami Shake it up, Austin& Ally i Powodzenia Charlie, Sam& Cat.
Kiedyś miałam obsesję na punkcie H2o i oglądałam Victorious, 90210, Hellcats.
I Ravenswood? Wreszcie! :D Ulubiona postać? ;>
A H2O chyba większość osób kiedyś uwielbiała xD Ah, te syrenki :D
NDiNZ
Pamiętniki wampirów
Glee kiedyś tam oglądałam
Community
MjM
I prawie wszystkie seriale,które lecą na ComedyCentral
Oczywiście oglądałam w dzieciństwie tak jak większość z was H2O :D
Podobnie chyba jak 'Moja Niania jest Wampirem', Disney emituje coraz więcej nie swoich seriali xD Jedyne chyba co mieli naprawdę fajne to 'Nie ma to jak hotel', przypomniało mi się właśnie że kiedyś to razem z H2O były moje dwa najulubieńsze seriale xD
Nie ma to jak hotel też uwielbiałam! Najlepszy serial z tych Disneyowskich. Ale oglądałam też Hannę Montanę, Czarodziei z Waverly Place i te inne. Ach te dzieciństwo... :D