Nie wiem czy był już taki temat, za co z góry przepraszam. Który styl bohaterów wam się najbardziej podoba, który najmniej i jaki najbardziej przypominacie?
Mi styl Francesci i Naty. Ubieram się bardzo podobnie do Hiszpanki, tak rockowa ogólnie moje ulubione kolory to czarny, czerwony i ciemny fiolet. Francesci styl, ale tylko w 2 sezonie, ładniej jej w sukienkach. Ja sama lubię czasem założyć sukienkę, ale właśnie taką podobną do Francesci.
Najmniej podoba mi się styl Violetty i Brodway. W 2 sezonie, już u Violki jest lepiej, ale nadal wygląda bardzo cukierkowato. Spódniczki, falbanki i pełno różu to nie dla mnie. U chłopaka nie podobają mi się te neonowe kolory, wygląda w nich strasznie. A do tego jeszcze czarna skóra i to jest fatalne.
Chyba był już taki temat, ale to nieważne.
Według mnie, najlepiej ubiera się Naty.
Najgorzej, rzeczywiście Viola i Broadway, a o reszcie, nie chcę mi się wypowiadać. :D
Też mi się wydaję, że był, ale wiesz jak ciężko ogarnąć się z tymi tematami, coś strasznego.
Na razie napisałam rozdział na bloga o Marcesce i jestem wycieńczona. Więc tak powinnam dodać chyba w czwartek.
Ja tam mam wrażenie że Violka coraz bardziej cukierkowata :D Jeszcze z tym ombre, które całkiem do tego nie pasuje wygląda jakby wpadła do jakiegoś kotła z różowymi rzeczami. Nie znoszę stylu Violki :) Podobało mi się kilka jej strojów w 1 sezonie (znów przytoczę fioletowy strój, kiedy wchodziła po raz pierwszy do studia). Naty ma styl najlepszy, taki jak ja w sumie, a przynajmniej bardzo podobny, ubierają ją stylowo, pasuje jej to - ogólnie jest świetnie :D Broduey doprowadza mnie do rozpaczy, znaczy jego stroje, tak samo Maxi w 1 sezonie, w 2 go trochę poprawili :D Camila też miewa dziwne stylówy, Fran ładnie wygląda w stylówie z 2 sezonu, ale ja bym się tak nie ubierała, szczerze mówiąc. Z chłopaków najlepiej León i Fede. Ludmiła też zbyt różowa, ale w przeciwieństwie do Violki ładnie w różu wygląda i nie jeste taka cukierkowata nawet cała wystrojona w taki kolor. Cóż, zależy od osoby.
masakrycznie to wygląda z takim połączeniem, mam wrażenie, jakby ją wystroili niczym choinkę. Za dużo tego. Jeżeli ma takie włosy to ubrania muszą mniej się rzucać w oczy i być bardziej stonowane... ;D
Popieram, ombre Violki to masakra, wcale jej nie pasuje. Wolałam ją w 1 sezonie ;p
Najlepiej z dziewczyn- Camila, z chłopaków- Tomas.
Cami ma styl taki boho/hippie.
Ślicznie wygląda w takich luźnych, kwiecistych strojach, opaskach i jeszcze te sweterki z drugiego sezonu <nie wiem jak to się nazywa, więc piszę tak> <3
Tomas ubiera się najnormalniej ze wszystkich chłopaków. Koszulki z nadrukami, kamizelki, kurtki jeansowe.Podoba mi się ten styl, nie wiem jak go nazwać.
Ja bym styl Tomasa nazwała miejski. Mimo, że za nim nie przepadam nic nie mam do jego stroju, jest po prostu normalny. może czasem te przetarte spodnie mnie wkurzają, ale szczegół. Jednak moim zdaniem z chłopaków najlepiej ubiera się Fede.
Ja nie lubię marynarek, tylko jak trzeba się na galowo ubrać to założę, a on cały czas w nich lata ;D
No też fajnie :3 Najbardziej razi mnie gra aktorska Braco, Andresa i tych postaci drugoplanowych lub trzecioplanowych <nie wiem jak to nazwać :D >, tych co np.: krzyczeli jak nie lubią Ludmiły. Raził mnie też ten śmiech Luki jak coś tam Fran przed kamerą powiedziała. A takto wszyscy ok ;)
Czasami irytują mnie niektóre miny Violki np, gdy płacze. Jej aktorstwo nie jest na najwyższym poziomie, ale dziewczyna jest jeszcze młoda, to się wyrobi ;p
W II sezonie jej gra jest naprawdę na wysokim poziomie ,za to wtedy razi mnie gra aktorska Leóna <nie chodzi o niechęć do jego postaci, o samą grę>.
Ja tam lubię grę Leona i jego głos w dubbingu, jest lepszy niż w oryginale xd
W 2 sezonie jego postać w ogóle zmieniła się na gorsze pod względem charakteru, stał się taki...nijaki ;p Jedynie, gdy kłóci się z Diego o Violettę, widać że zostało w nim coś ze starego Leona;_)
Nie wiem dlaczego, ale wydaje mi się, że on gra dobrze, tylko postać ma być taka bez wyrazu. Trochę jak Tomas z pierwszego sezonu.
Oglądasz II sezon? ;D Przeszkadza mi, że czasem zamiast jakoś grać, przynajmniej się starać, on stoi jak kołek <tak samo jak Marco podczas pocałunków xdd>
Teraz rzadko zdarza mi się oglądać pełne odcinki, w weekendy nadrabiam jak mi się nudzi, ale w wakacje i przed wakacjami oglądałam.
Rzeczywiście, stoi sobie po prostu i nic nie robi. Tomas przynajmniej pokazywał coś postawą i mimiką.
Mi się podoba styl Cami i Fran, ale nie ubieram się tak jak one, bo mi to kompletnie nie pasuje (inne włosy itp.), a poza tym pogoda mi na to nie pozwala -_- Ładnie się też ubiera Viola w drugim sezonie :)
Twoja córeczka <33
Moim zdaniem Violetta ubierała się fajnie tylko na początku 1 sezonu i czasami w 2 drugim bo tak to to masakra. Racja u nas z pogodą to ciężko chodzić codziennie w sukience, lub bluzce na ramiączka. W Argentynie to mają fajnie
Ja wiosną, jesienią i zimą zdecydowanie ubieram się jak Naty, uwielbiam ćwieki i rękawiczki bez palców ;D Natomiast latem noszę sukienki jak Fran.
Uwielbiam ćwieki, w tym roku kupiłam sobie botki z nimi. Mam zamiar iść w nich na wesele do czarnej sukienki, a co tam zaszaleje.
No nie:D:D
Moja mama chciała mnie w szpilki ubrać, a ja do niej takie WTF?
Tańczyć w szpilkach, no nie zawsze spoko, już balerinek nie mogła wymyśleć
Ja noszę z dżinsami, a na wesele się w najbliższym czasie nie wybieram. Ale nienawidzę szpilek. Prędzej bym w trampkach poszła ;D
ej, znalazłam ostatnio takie świetne rękawiczki czarne bez palców (nie takie zimowe, tylko takie o :D) trochę dłuższe niż są normalne i z motywem czaszki. Matko, jakie to było cudowne <33 Ale oczywiście nie miałam wtedy przy sobie kasy. Ja - geniusz.