Paczem, paczem - nie ma tematu. To zakładam.
Kto dzisiaj się starzeje? No kto? XD No Julka!
A więc w tym szczególnym dniu, Juleczko, chciałabym Ci życzyć:
-Duuużo weny i duuużo czasu na pisanie Twych cudownych dzieł.
-Jeszcze więcej cierpliwości do ludzi stąd :D
-Jak najwięcej Naxi w V3
-Jak najmniej Violki w V3
-Przepysznego tortu, który będziesz mogła spalić grając sobie w ręczną.
-Zdrowia i szczęścia, bo na Titanicu wszyscy zdrowi byli tylko im szczęścia zabrakło.
i wszystkiego co somie wymarzysz tylko
Kocham Cię, mała :3
Jak zabiją Jace'a to chyba wyjdę z siebie i stanę obok. Ale nie sądze żeby o niego chodziło.
Teraz mmnie zaciekawiłaś. masz jakies typy? ;>
Ja też bym z siebie wyszła, jakby Jace'a zaciukali. W końcu już <SPOILER!> dwa razy niemal umarł, znaczy raz umarł, a drugi raz tak nie całkiem, jeśli wiesz o co mi chodzi :>
Typy, ale z czym? Kto umrze? Mam wrażenie, że umrze Magnus albo Alec. Ich także lubię. Nie aż tak jak Jace'a, ale zawsze xd
A słyszałam też, że ma być czyjś ślub. Albo dwa. Już nie do końca pamiętam xd
Wiem, wiem o co chodzi. Jeziorko, anioł, dary i te sprawy :D Nie jestem AŻ tak zapomialska, aczkolwiek mylą mi się już te wszystkie książki xD
Tak, dokładnie mi o to chodziło.
Magnusa i Aleca też bardzo lubię :3 No, ale zobaczymy. weź, sie doczekać już nei mogę ^^ chociaż stawiam, że jak kogoś ubiją to może... Simon? xD
A czyjże mógłby być ślub? Poza Jocelyn...
Wiem, że nie jesteś zapominalska, ale wolałam się upewnić, czy przez tę nagłą big love do naszego Sebka nie pozapominałaś wątków xd
Simon to już teoretycznie jest ubity, w końcu technicznie rzecz biorąc jest martwy, nawet z grobu wstał xd Ale wiem, o co Ci cho. Ej, a może Luke? Już nie wiem. Bo to, że umrze Sebastian, to już biorę niemal za pewnik xd
Szczerze, nie mam pojęcia, kto mógłby się ohajtać. Za to ludzie w internetach chcą ślubu naszej głównej dwójki bohaterów, hehe xddd
w internetach to ludzie chcą ślubu Violki z Leonem, więc tym bym sie nie przejmowala :D Jak dla mnie oni sa za młodzi. Chyba, że w ostatniej części zrobi takie BUUUM do przodu, 10 lat. To spoko, akceptuję. Ale tak teraz? wolne żarty ^^
Ale pacz, jak umrze Sebastian to niby i Jace powinien umrzeć.Z akręcila tam, ale chodzi o to, że musi być rownowaga. ciekawe jak z tego wybrnie, zeby zabić jednego, a drugiego zostawić żywego ^^
Luke? Ale on się ma hajtać co Jocelyynnn :c Mnie go by chyba szkoda było. Spoko jest ^^ Wszyscy tam są spoko :D
<możliwe spoilery dla tych, co jeszcze nie czytali!>
Głównym argumentem w internetach za ślubem Clary i Jace'a jest fakt, że u Nocnych Łowców śluby są brane wcześniej niż u Przyziemnych, ze względu na to, że wielu z Nocnych Łowców ginie w młodym wieku. Nie mówię, czy jestem za czy przeciw temu ślubowi, po prostu przytaczam przykład co internauci mówią :>
A czemu miałby i Jace umrzeć? Przecież jak Clary wbiła ten niebiański sztylet w serce Jace'a, to połączenie zostało zerwane, nie? Chyba że coś nieuważnie przeczytałam albo źle przeczytałam, jak to ja ;)
Wieeem, mi też Luke'a szkoda by było, ale wiesz. Nigdy nie wiadomo. Trzeba czekać do tego maja na angielską wersję, a potem szperać w googlach w poszukiwaniu angielskiej wersji, ebooka albo coś, ewentualnie spoilerów (ja np. tak zrobię, nie wytrzymam do polskiego tłumaczenia xdd
zaraz po tym, jak będzie angielska wersja to na [tutaj nazwa strony na której są różne pliki, ale regulamin nie pozwala na jej użycie] powinna się ona pojawić jak ebook, więc nie ma czym się martwić, rzucimy się na czytanie ^^ Do tego czasu muszę chyba jeszcze z raz przeczytać :P
No, ja wiem, że oni się hajtaja szybciej, ale oni sa taaaakimi dzieciakami, kurde nooo ^^
Ta znana strona będzie przeżywać nasze oblężenie, jak będziemy szukać ebooka xd
Wiem, że są za młodzi, ale wiadomo, co autorka wymyśliła? Tylko oby się nie ohajtali dlatego, że Jace ma zaraz po tym zginąć. Bo nie ręczę za siebie! XD
Ona przeżywa moje oblężenie ol de tajm, bo duzo książek ściągam po angielsku z niej xD
To by było dobre xD No w końcu, jak sama mówiłaś, hajtają się młodo, bo modo umierają. I takie zakończenie książki:
-czy ty bierzesz sobię ta...
-czy ty bierzesz sobie tego
pierdu, pierdu
WBIJA VALENTINE, który jednak PRZEŻYŁ
Jace umiera.
I konkluzja:
"Bo rozumiecie. Musieli się hajtnąć, żeby mógł z czystym sumieniem umierać"
Matko, odbija mi xD
Valentine? Nieee. Przecież Valentine zginął z rąk Anioła, nie sądzę, by Anioł spartaczył swoją robotę xd
Już prędzej Sebastian.
Może tak: Clary już przygotowana, złota suknia i tak dalej, Jace też, spotykają się, jest ślub, rysują sobie te runy, a tu nagle wpada zakapturzony gość i prosi na słówko Jace'a, bo ma sprawę, która dotyczy jego prawdziwego ojca czy coś. Jace wychodzi, nie ma go długo, Clary i reszta się denerwują. W końcu po godzinie przyłazi Sebastian, wszyscy nie wiedzą o co cho, a ten radośnie oznajmia Clary; "Zabiłem Twojego chłopaka. Uznałem, że powinnaś wiedzieć."
Haha xd
Valentine? Nieee. Przecież Valentine zginął z rąk Anioła, nie sądzę, by Anioł spartaczył swoją robotę xd
Już prędzej Sebastian.
Może tak: Clary już przygotowana, złora suknia i tak dalej, Jace też, spotykają się, jest ślub, rysują sobie te runy, a tu nagle wpada zakapturzony gość i prosi na słówko Jace'a, bo ma sprawę, która dotyczy jego prawdziwego ojca czy coś. Jace wychodzi, nie ma go długo, Clary i reszta się denerwują. W końcu po godzinie przyłazi Sebastian, wszyscy nie wiedzą o co cho, a ten radośnie oznajmia Clary; "Zabiłem Twojego chłopaka. Uznałem, że powinnaś wiedzieć."
Haha xd
Wiesz co, znam ten ból. Jeden monsz wyjeżdża w trasy i go nie ma, a drugi pracuje i też go często nie ma. Więc mi też zostają postacie z literatury i filmów, tak jak Kecia napisała...
Ja tez go lubię... Ale dziwnie to skończyli... Niby był z Sagę, ale jakoś w części 5 lat później przyjechał sam...
:(
To z kim niby masz dzieci?
Z Magdą, ale jesteśy po rozwodzie (ona tego nie wie, ale nieważne) xD
Skończyłaś już GG ogląać? o.O Szybko Ci poszło.
A najgorsze jest to, że ma szóstkę dzieci... Cuś trzeba zrobić, bo z braku lepszych pomysłów będzie mieć każde z kim innym- jedno z Kubą, jedno z Markiem, jedno z Alexem, jedno z Ruggiem, jedno z Rafciem i jedno z Pawciem...
Po 1. Nie chcę Jakuba. On ma Adę, a ja z Adą się przyjaźnię i robimy sobie kuchenne pogaduszki raz na miesiąc xD 2. Żadnego z nich nie chce, a po 3: Przegięłaś z Sebkiem :/
1. Dziękuję
2. Bo tak xD
3. Bo tak skrycie KOCHAM Sebastiana. Mówiłam mu, ale on mi nie wierzył :c
Własnego ojca? Nie, podzięjuję! Widziałam go już w tej odsłonie i nie chcę tego powtarzać...