PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=129542}

Vision of Escaflowne

Tenkū no Escaflowne
1996 -
7,8 637  ocen
7,8 10 1 637
Vision of Escaflowne
powrót do forum serialu Vision of Escaflowne

Nie jestem fanem anime ani jako widz, ani jako animator. Z technicznego punktu widzenia Anime jest najbardziej zeschematyzowaną i płytką formą filmową, bardziej nawet niż opery mydlane (które to gatunki mają ze sobą wiele wspólnego).
Jednak "Vision of Escaflowne" wgniotło mnie w fotel.
Przeszkadzała stylistyka i schematy gatunku, animacja także była przeciętna, choć zakrawająca o dobrą. Najbardziej drażniąca w serialu była niestety główna bohaterka.
Co jednak wpływa na moją ocenę, to fakt, iż jest to najbardziej niesamowity świat, jaki dotąd zdarzyło mi się zobaczyć na ekranie. Całe to tło, rycerze, smoki, królestwa i historia tego świata wciągają bez reszty.
Kolejną dobrą stroną serialu jest niesamowita muzyka, jedna z najpiękniejszych i najlepiej oddających nastrój na jakie kiedykolwiek się natknąłem - z pewnością najlepsza muzyka do filmu/serialu animowanego. Tutaj zgłaszam się do antyfanów anime, by chociaż dla jazzmanki komponującej muzykę niemal operową (nagraną w warszawie!) skusili się na przejżenie serii.
Co by nie było, mamy do czynienia z osobliwym gatunkiem Space Fantasy, w którym niepodzielnie króluje saga Gwiezdnych Wojen, więc nie łudzę się, że wielu ludzi do Escaflowne'a się przekona. Co jednak boli, to fakt, iż gdyby oczyścić tą historię ze schematu anime, przełożyć na realny film fabularny zrealizowany z powagą i natchnieniem, Vision of Escaflowne mógłby na stałe zagościć na wszelkich filmowych toplistach jako majstersztyk fantastyki...niestety, tak się nigdy nie stanie.
Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 9
gekonum

"Nie jestem fanem anime ani jako widz, ani jako animator. Z technicznego punktu widzenia Anime jest najbardziej zeschematyzowaną i płytką formą filmową, bardziej nawet niż opery mydlane (które to gatunki mają ze sobą wiele wspólnego)."
Domyślam się, że znajomość gatunku u kolegi ogranicza się do takich pozycji jak Dragon Ball i Pokemony no i oczywiście Escaflowne.

gekonum

jeśli anime jest płytką formą filmową to pewnie nie widziałeś "Grobowca świetlików" Miyazakiego