Po 3 odcinku stwierdzam ostatecznie, że nie da się tego oglądać. Już nawet nie mówię o całym LOTR vibe. Po prostu ten serial sam w sobie nie ma niczego do zaoferowania oprócz ładnych widoków i muzyki.
Ja daję serialowi jeszcze szansę, ciekawi mnie też kto okaże się Meteor Manem (Gandalf? Jeden z błękitnych czarodziejów, a może jeszcze ktoś inny?) i Sauronem (Halbrand? A może jeszcze nie pokazano postaci, która nim się okaże?)
Ogólnie to oczywiście i dla mnie serial jest słaby, tak samo jak Ty go oceniam ale... stwierdzam, że chociaż dla Khazad Dum i Durina było warto, dla muzyki, tych kilku statycznych widoczków o orków, którzy mają niestety na stanie zmutowaną chuhauahuę nazywając ją wargiem no ale, jeszcze nie podejmuje decyzji o zaprzestaniu oglądania kolejnych odcinków i może zobaczę do końca.