...wymyślmy jakąś nazwę nowego gatunku filmowego, specjalnie dla tego serialu. moja propozycja "pseudo-fantasy dla gospodyń domowych".

Można też stworzyć lepszą nazwę samego serialu. Swojego czasu jedną ze swoich książek C.S Lewis nazwał: "Lew, czarownica i stara szafa". Serial Amazonu z powodzeniem może zwać się:

"Elf wodny i krowa dająca ropę" ;)

lub:

"Meteor Man na czarnym lądzie" ;)

Może być też:

"CGI, muzyka i nic więcej"

śmiechłem :) bardzo trafnie panie kolego.

Dokładnie mam takie same wrażenie. Proponuję w ramach doświadczenia odpalić scenę z romantycznej przejażdżki na koniach i puścić do tego Weekend Game Chrisa Isaaka a zrobi się magicznie :P