Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy (2022)
Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy: Sezon 1 Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy Sezon 1, Odcinek 5

Rozstania

Partings 1h 12m
5,2 2 070
ocen
5,2 10 1 2070
Władca Pierścieni: Pierścienie Władzy
powrót do forum s1e5

Odcinek 5

ocenił(a) serial na 4

Tradycyjnie moje subiektywne spojrzenie na zalety i wady odcinka.


Wady:

-Tym razem nie zacznę typowo od elfiego terminatora (chodź to się pojawić musi). Zacznę od tego że w tym odcinku powoli zaczyna wychodzić krótki format sezonu mianowicie 8 odcinków, Nie wiem dlaczego od jakiegoś czasu wiele seriali leci szkieletem 6-8 odcinków zamiast klasycznych 10 czy nawet paru więcej.

Gra o tron wystarczająco pokazała co taki format powoduje, tutaj będzie podobnie i zakładam że drugi sezon będzie dziurawy jak ser jeśli chodzi o scenariusz. Aktualnie wiele wątków stoi w miejscu jednocześnie idąc do przodu. Co to znaczy? Akcja przesuwa się do przodu co jest oczywiste ale przez liczne przeskoki czasowe, skróty i rwanie wątków mam wrażenie jakby to wszystko działo się w przeciągu paru dni podczas gdy na ekranie mijają w ciągu jednego-dwóch odcinków tygodnie jak nie miesiące.

O takich przeskokach świadczą np. podróże czy budowa wierzy przez elfy i krasnoludy. W dzień-dwa jej nie postawili więc od pierwszej sceny w Morii do aktualnego odcinka musiało minąć sporo czasu, czego za nic nie idzie odczuć. W dodatku wrażenie to potęgują lokacje.

-I tutaj przejdę do punktu drugiego bo zaczyna to być sporą wadą. Szczególnie przy tak wysokim budżecie. Praktycznie wszystkie sceny odbywają się w tych samych lokacjach, nie chodzi oczywiście o regiony geograficzne a pokoje, sale, tarasy. Czy elfi król, król krasnoludów czy władczynie Numenoru mają tylko 1-2 komnaty i spędzają tam 80% swojego czasu? Litości.

-No to pora na Galadriele. Nie będę się po raz piąty rozpisywał o wadach samej postaci jak i tragicznych dialogach w tym wątku bo robiłem to już czterokrotnie. Skupię się na innej wadzie - ta postać praktycznie się nie rozwija. Bohaterka przez 5 odcinków odbywa podróż ale tylko fizycznie. Jest to dokładnie ta sama postać którą poznaliśmy w 1 odcinku, zero zmian. Ofc w wielu pozostałych przypadkach nie jest o wiele lepiej ale tutaj nie dość że rzuca się to w oczy. No chyba że brak refleksji, zmian i podejścia to cecha silnej niezależnej elfiej wojowniczki - co by się nie działo ona się nie zmienia i dąży do celu.

No i ta scena jak wchodzi na pokład w oczywiście płytowej zbroi. Nie mogę, czy ktoś serio widział te sceny (tzn tą i tą na koniu) przed puszczeniem tego do serialu? Cringe jak cholera, w dodatku ci żołnierze podziwiający ją i śledzący ją oczyma XD Jak w reklamie szamponu albo jakiejś farby do włosów XD

No i czy oni nie wypłynęli w poprzednim odcinku przypadkiem?

I na koniec perełka - scena walki czy tam szkolenia młodych przez naszą wojowniczkę zagrana przez aktorkę tak sztucznie, nieprzekonująco że cała choreografia walk zastosowana w scenie jak fajna by nie była nadawała tylko komizmu całej scenie.

Naszła mnie tu też myśl taka że ten wątek byłby 100% lepszy gdyby wywalić z niego postać Galadrieli a większość jej scen przejąłby Halbrand. No kurde, ona jest całkowicie zbędna.
Jak mógłby wyglądać ten wątek bez niej:

1. Typy z Numenoru wyławiają rozbitka na tratwie którego zabierają z sobą do miasta (mamy fajny myk wprowadzenia do Numenoru - widz odkrywa go razem z postaciądla której to nowe miejsce)
2. Halbrand stara się ogarnąć pomoc małego oddziału do wyrżnięcia orków bo mu zadupie z którego pochodzi dewastują.
3. Tutaj jakieś klisze że to nie proste że mu ciężko się dogadać ale na koniec wychodzi na jego i mu pomagają , przy okazji odkrywa swoje pochodzenie albo je zna ale wyjawia je na koniec jeden kij. Można by tu wpleść coś holiłudzkiego o jedności ludzi itd,
4. No i o ile lepiej by wyglądała scena w której to on tych młodzików sprawdza w walce :P

A jakby podciągnąć to do tego że po oklepaniu orków Halbrand zostaje władcą swojego ludu a po czasie dostaje pierścionek i przyjmuje go z dobrych pobudek i staje się Upiorem Pierścienia dopełniając to że jego ród służył złu to mamy całkiem ciekawy nowy wątek w śródziemiu z nawet tragicznym bohaterem. Ale po co, GIRL POWER!

Wiem że to łopatologicznie napisałem ale taki już jestem - leniwy.

-Wątek Arondira, od tego odcinka mogę śmiało powiedzieć że mimo wszystko to najlepszy elf jaki jest na ekranie. Tzn mimo braku typowo elfickiego wyglądu (co swoją drogą poruszę w następnym punkcie) nadrabia sporo samym sposobem bycia. I na tym niestety koniec pozytywów w tym wątku na ten odcinek. O ile poprzednio umieszczałem go zwykle w zaletach tak tutaj sorry, mógł skończyć po prostu jako przegadany ale końcowa wstawka z mieczo-kluczem i zagadką jak z taniego serialu fantasy mnie lekko skręciła.

Muszę dodać jedną jeszcze jedną rzecz która mi się rzuca w oczy. Pewnie się o to przyczepi ktoś i się zesra ale trudno mam wywalone. Czarnoskórzy uchodźcy chroniący sie w tej wierzy tak walą imersję że nie mogę. Już nawet nie chodzi o to że są ale o to jakie stroje im dali - jakieś szmaty na głowach, kosze, turbany wtf. Jedna scena wyglądała jak z filmu "Łzy Słońca" a nie z adaptacji Tolkiena. Czemu akurat ciemnoskóre osoby muszą być tak tragicznie ucharakteryzowane? Nie mogli im dać podobnych szmat jakie nosi 95% mieszkańców przedstawionego w serialu zadupia?

-Kolejną wadą o której pisałem już wcześniej a która ponownie się uaktywniła i to z zdwojoną siłą jest brak ukierunkowania na konkretną grupę odbiorców.

1. Serial przez przemielenie i wyplucie całego lore jak i linii czasowej nie jest zdecydowanie dla fanów Tolkiena co widać po bólu dupy i spamie 1/10.
2. Serial nie jest też dla ludzi nie zaznajomionych z uniwersum a znających tylko trylogię i hobbita z dużego ekranu. Im z kolei nawet jeśli się to teraz podoba to za pare-parenaście odcinków będzie taka mielarka w scenariuszu że nie będą ogarniać o co chodzi o ile teraz się nie gubią.
3. Serial nie jest dla dzieci - sporo scen przemocy podanych w dość bezpośredni sposób.
4. Serial nie jest dla dorosłych - wątek menelo-hobbitów robi swoje + nielogiczności jest lekko za dużo.

-I tutaj właśnie przejdę płynnie do wątku Hobbitów z dworca. Jego wadą w tym odcinku jest to że równie dobrze mogłoby go nie być. Poważnie, sceny które był pokazane są zagrane dobrze, nagrane dobrze - nawet plusa dam za to że przynajmniej tutaj w jakiś sposób twórcy starali pokazać się drogę a nie pierdoIneli przeskok do lasu od razu ale to nic nie wnosi. Totalnie. Jedyne co to dało to to że family service jest odklepany na dwa odcinki.

Bo to że Gandalfo ma moce to myślałem że tam każdy z nich ogarniał. Typ spadł z nieba, odwalił przy głównej bohaterce tego wątku magiczne sztuczki już wcześniej a ta nagle zaskoczone że zwierzaki rozwalił XD No lol

-Gil-galad, nie wiem skąd tego typa wzięli ale to jest drugie największe po elfowe XD tego serialu. Gość totalnie tam nie pasuje, grą aktorską, wyglądem, wyrazem twarzy, kostiumem. Jest jak wyrwany z innego świata, jakby wzięli typa z castingu do innego serialu fantasy (chodź w tym przypadku to bardziej do reklamy pasty do zębów w klimatach fantasy) na ostatnią chwilę i kazali mu zagrać elfiego króla a na pytanie jak ma to zrobić zapytali czy oglądał Hobbita i pamięta tego typa na jeleniu XD No i zrobił to w upośledzonej wersji.

Co ciekawe typ jako jeden z niewielu pierwszo-drugoplanowych elfów ma typową dla elfów fryzurę. Nie ogarniam tego dlaczego praktycznie każdy trzecio planowy elf wygląda jak elf a każdy z pierwszego-drugiego planu wygląda jakby go na łapance z Wiedźmina ogarnęli.

No i całe rozwinięcie wątku z Mithrilem to XD znowu zaleciało tanim Fantasy, takim naprawdę tanim.

huh sporo tego było to teraz
Plusy:

-Relacja między postaciami Durina i Erlonda. Naprawdę złoto jak na ten serial, dosłownie chce się to oglądać i pojawienie się ich na ekranie od razu podnosi poziom odcinka. Scena z stołem bardzo dobra.

-Orkowie ich wymarsz kozak, klimacik mocno.

-Sceny w Numenorze w których nie pojawiała się Galadriela. W tym odcinku nawet wczułem się w to co się tam działo. Dało się troszkę bardziej poznać tych bohaterów, w końcu dialogi nie przekazywały tylko fabuły a zaczęły lekko budować te postaci. Dość miłe zaskoczenie bo tego się nie spodziewałem.

-Zbroje żołnierzy Numnoru. Naprawdę fajnie wyglądały, jedynie co to mogli je bardziej zróżnicować kolorystycznie. Ale poza tym jak na inne zbroje z drewna które serial pokazał te wypadły naprawdę ok.

I to chyba tyle, zdecydowanie jeden z słabszych odcinków, Daję 3/10. Co do moich przewidywań. Zakładam że ekipa z Numenoru wjedzie w wątek z Arondirem podczas bijatyki o tą wieżę. Nie byłoby to zbyt logiczne bo ich tam jak dobrze słuchałem było 500 a orków jak widać było na scenie wymarszu kilka tysięcy no ale nie oczekuję po tym serialu więcej logiki.
W dodatku elfia wojowniczka robi za 20 chłopa więc no.

WTTW_FILM

Takie pytanko. Jesteś przekonany że ten nieznajomy to Gandalf? Oraz jak myślisz kim są ci biało ubrani kultyści którzy przyszli na miejsce wylądowania nieznajomego. Czy Eminem to może sauron xd? Ogólnie to się zgadzam w wielu aspektach z tobą. Mnie najbardziej się nie podoba że Numennor jest tu raczej taki słaby niż mocny, gdzie w książce oni wbijali do Śródziemia jak po swoje a tu lekko im nie będzie. Tez trochę dziwne że ci wszyscy ludzie, potomkowie sługusów saurona to kilkadziesiąt osób, Czy ostała się tam jedna tylko wioska? Resztę wybili orkowie czy poprostu mają je gdzieś?
Stroje wieśniaków też średnio mi się podobają. Wojownicza matka nosi zawsze tę samą sukienkę na ramiączkach :D I czy ja dobrze rozumiem że ludzie numenoru już chcą płynąć na zachód choć na wyspie jeszcze nawet nie było saurona który by ich do tego podburzał?

ocenił(a) serial na 4
Deneiel

Eminem jest kobietą, to na pewno nie jest Sauron :P

ocenił(a) serial na 3
Gandalf13

To co, Sauron nie może być kobietą? xd

ocenił(a) serial na 1
Pallando

Sauron BYŁA kobietą !

ocenił(a) serial na 4
Pallando

Stawiałbym, że to raczej nie przypadek Koła Czasu, gdzie wbrew oryginalnemu źródłu uważano (fabularnie), że Smok może być też kobietą...

Z drugiej strony lore jest już tak zniszczone, że spokojnie może być, tylko bardziej obstawiałbym tu Galadrielę :P

Gandalf13

Jak to kobietą skoro to Anson Boon - aktor płci męskiej

ocenił(a) serial na 3
Deneiel

A w jednym z wywiadów, ktoś tam z obsady palną że będzie to kapłanka z Rhun .

ocenił(a) serial na 4
Deneiel

To nie jest Anson Boon, tylko Bridie Sisson. I jest to kobieta.

ocenił(a) serial na 4
Deneiel

Aktualnie nie jestem pewny niczego w tym serialu, równie dobrze może to być inny Majar albo coś randomowego. Napisałem Gandalfo (troszkę sarkastycznie) bo wydaje mi sie to logiczne na ten moment. Możliwe że w tym wątku twórcy chcą pokazać origin story hobbitów oraz skąd u Gandalfa takie zainteresowanie niziołkami ale to tylko gdybanie.

ocenił(a) serial na 1
WTTW_FILM

Serial nie jest dla dzieci, ale dla nastolatków < 18.  Dla pokolenia, któremu nie chce się już czytać książek i wolą komputer. Podsumujmy jak najkrócej wydarzenia w Numenorze:"Pojawiła się JEDNA przypadkowa elfka-rozbitek, i namówiła królową by zorganizować DALEKĄ wyprawę na 5 ( słownie: trzech ) malutkich okrętach, której celem jest walka z ??? prowadzona o ??? wspólnie z sojusznikami, którymi będą ??? ). A wcześniej to im nie przyszło do głowy, by wysłać okręty chociażby w celach handlowych w ten rejon?

ocenił(a) serial na 4
GunMeat

Ja to zrozumiałem tak że cała wyprawa ma na celu walkę z orkami którzy robią inbę na zadubiu z którego pochodzi Halbrand. Sojusznikiem mają być ludzie których Halbrand zjednoczy.

Wiem że to brzmi głupio oraz że jak weźmiemy pod uwagę że ataki orków nie muszą się równać powrotowi zła do śródziemia bo jak wiemy problemy z orkami się zdarzały niezależnie od tego czy miały bezpośredniego bata nad sobą czy nie (w końcu między ważneisjzymi wątkami konfrontacje z nimi się zdarzały bo nie znikali oni magicznie gdy np. Sauron był słaby) to brzmi to jeszcze głupiej. No ale Galadriela zakłada że skoro orkowie napadli jakieś zadupie to znaczy że to sauron.

Co do nastolatków. To też nie bardzo serial dla nich. Raz że ci zainteresowani tematem raczej w necie szybko sobie lore ogarną (co widać po Marvelu np.) A dwa że większość w klasyczne fantasy ma wywalone.

ocenił(a) serial na 2
WTTW_FILM

Ja miałem wrażenie, że Galadriela była mniej arogancka.

"wstawka z mieczo-kluczem i zagadką jak z taniego serialu fantasy"
bo to paradoksalnie jest właśnie tani serial fantasy :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones