Jak cover znanej piosenki, kwestia gustu. Fajne były jednak niektóre ujęcia, sporo nakręcili poza studio - napewno mniej niż w Hobbicie, mimo że tego robił przecież Jackson podobnie jak LOTR, w którym efektów komputerowych nie było prawie wcale. Pamiętam, że ten ostatni był kiedyś ostro krytykowany przez fanów Tolkiena, a że to, a że to tamto. A dziś jest traktowany jako odnośnik, klasyk. PW są z pewnością ciekawą pozycją dla miłośników coverów. Jeśli ktoś kocha oryginał niech przeczyta serię książek po raz setny.
Bardziej pasuje określenie sample niż cover, jak np. Smolasty & 730Huncho - Pijemy Za Lepszy Czas sampluje Wilki - Urke. Niemniej, jest to przede wszystkim hejtfik: https://www.filmweb.pl/serial/Władca+Pierścieni%3A+Pierścienie+Władzy-2022-83508 2/season/1/discussion/Hejtfik,3323205
W LOTR było raczej sporo efektów komputerowych, ale to kwestia oceny ile to jest mało a ile dużo, na pewno nie było ich "prawie wcale": https://en.wikipedia.org/wiki/Production_of_The_Lord_of_the_Rings_film_series#An imation_and_computer_graphics_effects
Sam miałem i mam dość krytyczny stosunek do LOTR, porównanie pierwszej części LOTR z sezonem 1 serialu: https://www.filmweb.pl/serial/W%C5%82adca+Pier%C5%9Bcieni%3A+Pier%C5%9Bcienie+W% C5%82adzy-2022-835082/discussion/Pier%C5%9Bcienie+W%C5%82adzy+%28S1%29+vs.+Dru%C 5%BCyna+Pier%C5%9Bcienia,3324846
ps. "Jeśli ktoś kocha oryginał niech przeczyta serię książek po raz setny." czyli coś w stylu: "drogi fanie/fanatyku. to nic że jest was "legion" i że bez "was" kultowa franczyza właściwie by nie istniała. dowiedz się że my ją sobie teraz "weźmiemy" i "zgwałcimy" (w dodatku dla kasy) a ty możesz co najwyżej biernie się przyglądać. a tak w ogóle to weź i sp@$%laj, szkoda że istniejesz... tzn nie szkoda bo bez ciebie nie było by "co/kogo" "gwałcić"... ale teraz to już sobie idź czytać tam jakieś... te, no... książki czy jak się to tam nazywa" :3