Pierwszy miał wszystko-nowatorskie podejście, ciekawy scenariusz, zaskakiwał w każdym momencie. Drugi w pewnym stopniu trzymał poziom, ale tracił tempo i już nie miał tego czegoś co przyciągało do ekranu . No a w trzecim to już jazda bez trzymanki. Zmiana klimatu , stek bzdur, no jednym słowem poszli po bandzie i to niestety w fatalny sposób. Podobno wszystkiego ma być 6 sezonów. Jeśli utrzymają tendencję spadkową to do finału dotrzymają nieliczni.