Ten serial jeśli idzie o sceny akcji jest efekciarski, brutalny, powiedziałbym, że prawie 'campowy'..Taka konwencja..samuraje chlastają się z kowbojami, a wojacy wesoło szturmują na pałę z karabinkami, trup ściele się gęsto.. Podobnie krwawe strzelaniny w ciemnych, sterylnych zaułkach centrum zarządzania zalatują kalkami z horrorów i thrillerów si-fi.

Patrzę na to z przymrużeniem oka, chodź serial stanowi dla mnie dziwaczne połączenie nieco zbyt nadętego filozofowania, z beztroską jatką.

Szkoda, że tak zmarnowano potencjał pierwszego sezonu. Drugi sezon to szczyt wszystkie i spiętrzenie się różnego rodzaju głupot.

Ci najemnicy atakowali jakby mogli po wszystkim dostać respawna.

No trochę to tak wyglądało :P
Jakby w ogóle nie mieli instynktu żeby się schować.

Jeszcze w scenie z fortem mnie zastanawiało. Skoro Hosty mają materiały wybuchowe to jak zapewniano bezpieczeństwo gości?

A było kiedyś w serialu wyjaśnienie dlaczego amunicja, którą wcześniej strzelały hosty defragmentowała się przy trafieniu w człowieka, a teraz jest jak najbardziej śmiertelna?

Było gdzieś żę to były inne bronie, które nie wiadomo jak miały działać :P

To niedorzeczne! xD A w ogóle trzeba również dodać, że zdolność Maeve do wpływania telepatycznie na hosty też jest bardzo, ale to bardzo głupia.

To nie jest telepatycznie, tylko po prostu bezprzewodowo przez sieć. Ichniejsze wifi dla hostów.

Dokładnie, najgłupsze jest w tym ze pracownicy parku się strasznie dziwili. Jakby te ich tablety nie łączyły się bezprzewodowo i bez głosowo.

Jak coś się wydarza pierwszy raz to zwykle się ludzie dziwią.

Ja rozumiem że się dziwią, ale bardziej mi chodziło że to było pokazane jakby nie meli pojęcia co to może być i jakby to była magia ;)

Ja odebrałem to jak zwykłe zdziwienie, że absolutnie nie powinna mieć takich możliwości.

Też zadaję sobie to pytanie. Zachowanie najemników idiotyczne, że nie można tego spokojnie oglądać. Powinni użyć jakiegoś ciężkiego sprzętu, dokonać ataku z powietrza i wtedy sprawa byłaby szybko zakończona. Dodatkowo te hosty jakoś dziwnie stały się od razu lepiej wyszkolone od najemników i sieką ich gdzie chcą i jak chcą. Powoli co raz gorzej odbieram ten serial. Po prostu nie trawię głupoty i nielogiczności.

To prawda ze serial stał się kretyńską sieczką a jego targetem nastolatki jarajace sie pojedynkami samurajów z kowbojami, ale zarzucanie nielogiczności filmom s-f nie ma sensu, bo tutaj i tak zaden film nie przebija gwiezdnych wojen, więc po prostu tak jest, tylko raz mniej raz bardziej

Po pierwsze gwiezdne wojny to nie jest SF, to że coś jest w kosmosie nie oznacza że nie jest to fantasy.
Po drugie chodzi o spójność świata i jak bardzo można w niego uwierzyć. Stare GW są wewnętrznie spójne.

Brak ciężkiego sprzętu można jakoś wytłumaczyć tym że chcieli to zachować w tajemnicy, ale bez problemu mogli by mieć opancerzone Humvee czy użyć do ataków z powietrza śmigłowca który mieli.

Racja. Zasięg skuteczny rewolweru? 50-100m z fartem... Karabin no 300-500 jakoś pewnie. Hosty mają GPS więc? Wystarczy oddział snajperów i po robocie... To jest przyszłość więc snajper pewnie by ściągał cel niewykryty z 2km... Żenada po prostu