Każdy kto grał w gry RPG przyzna racje serialowi. Przez większość czasu przezywało się przygody, ale czasem chyba każdemu przyszło zapisać sobie grę, i spróbować wybić wszystkich mieszkańców, lub jak się przeszło grę jako bohater to potem spróbować przejść jako złoczyńca.

Dziękuję za odpowiedź. Racja, też tak robiłam w grach, ale to trochę co innego. Westworld daje zbyt duże poczucie realności. Dla porównania: gdyby mój facet trafił do takiego miejsca i poszedłby do łóżka z hostem uznałabym to za zdradę (w końcu to prawie jak człowiek), ale np. w pójściu do burdelu w "Wiedźminie" nie widzę nic złego :D
Swoją drogą ciekawe czy kiedyś technika pójdzie aż tak mocno do przodu, że człowiek będzie mógł poczuć się jakby był ciałem "w grze", zawsze o czymś takim marzyłam. Podobny motyw był w jednym odcinku Black Mirror, ale to nie skończyło się zbyt dobrze dla głównego bohatera ;)