Moim zdaniem Ed Harris od 30 lat bawi się w miasteczku i jest nim już znudzony, więc jako doświadczony klient szuka Labiryntu w sztucznym świecie aby dotrzeć do wycofanych androidów aby je aktywować i zrobić swego rodzaju ferment.
Harris jest eksperymentalnym robotem któremu nie kasuja pamieci, wie kim jest i godzi sie z tym bo lubi to co robi;D
Nie Harris jest człowiekiem. Obstawiam, że może i pierwszym gościem. Wskazuje na to scena przy stoliku kiedy chce wyciągnąć informacje o labiryncie. Facet jest tam w sztucznym miejscu już tak długo, że nie chce wracać do normalnego życia bo tu jest kimś i robi co chce