Wytłumaczy mi ktoś, jak ten świat działa? Bo nie do końca ogarniam.
Jest to coś na bazie RPG z różnymi scenariuszami. Androidy zachowują się w zależności od tego czy przybysze z nimi pogadają czy nie. Mają po kilka różnych zachowań itp, Ale gdzie to się dzieje? W jednej scenie ,gdzie jeden android morduje innych w barze, i wylewa na nich mleko (w ogóle, o co chodzi z tym mlekiem ;D ) dzieje się to w jakimś pomieszczeniu. Ale co tam robią goście? Skoro ich nie można zabić? Myślałem że to jest taka wirtualna rzeczywistość. Jest mnóstwo pokoi, gdzie rozgrywa się dany scenariusz, a goście są tam jako hmm hologramy? I te androidy też są hologramami w tym świecie. Dlatego gości nie można zabić. Ale w tej scenie z barem, miałem wrażenie że ci goście są realni... czyli tam byli. Jak zrobili pauzę androidom, to widziałem jak ich wyprowadzali...
Też się nad tym zastanawiam jak to działa. I w sumie nie do końca na razie wyklarował mi się pomysł. Na razie widzieliśmy tylko NPC gdzie się znajdują. Nie było pokazane gdzie przebywają Ci bogacze którzy mogą w tym uczestniczyć. Dodatkowo muszą sprzątać po tym jak jakiś jeden z ich tworów oszaleje. Ale gdzie to się fizycznie wszystko dzieje to nie wiem. W tym pomieszczeniu kontrolnym mogli wygenerować z lotu ptaka to co się dzieje w mieście w momencie kiedy odgrywał się dany scenariusz. To by przypominało Matrixa ale za mało mamy danych na razie według mnie i pozostają nam tylko domysły.