Jeszcze nigdy się nie nameczylam tak przy oglądaniu czegokolwiek. Początek trudny, do 5 odcinka nie wiadomo o co chodzi, a jak już wiadomo to reszta do bani. Końcówka wręcz żenująca. Nie wiem skąd ta wysoka ocena, ale mam wrażenie że w dzisiejszych czasach im większe zagmatwanie tym wyższe oceny .Tylko czy kino nie może być po prostu rozrywką?